Z cyklu: „Cudze chwalicie, Jarosławia nie znacie”: Kaplica św. Jana Nepomucena

Pierwszą kaplicę św. Jana zbudowano w 1743 roku . Fundatorem jej był Antoni Wierzbicki z Krzeczowic k/ Przeworska. W kronice zapisano: „Antoni Wierzbicki, szczodry dla klasztoru posyła ludzi do roboty i muruje własnym kosztem kaplicę naprzeciw drzwi od kościoła i furty, z drugiej strony gościńca ku uczczenia Patrona dobrej sławy św. Jana Nepomucena”.

 

Św. Jan Nepomucen z pochodzenia Czech, zginął utopiony w Wełtawie. Przy wąskiej uliczce prowadzącej na osiedle Jagiellonów znajduje się murowana, dwuczęściowa kaplica. Pierwsza część to cokół ze św. Janem i druga, która jest obudową pierwszej stanowiąca rodzaj baldachimu. W miejscu pierwszej kaplicy w 1776 roku zbudowano nową za fundusze zebrane od szlachty i mieszczan. Pierwotnie wyglądała nieco inaczej. Stała na dwóch ścianach bocznych, zwieńczonych dachem. Wewnątrz kwadratowy cokół z drewnianą figurą. Na cokole były namalowane sceny z życia św. Jana, które jeszcze do lat 70 były czytelne. Czworoboczny cokół z figurą nakryty jest kolebkowym sklepieniem, zwieńczonym od elewacji łukową drewnianą koronką. Sklepienie wsparte jest na czterech filarach, z trzech stron o ścianach pełnych i jedną frontową o podwójnej arkadzie. Należy przypuszczać o istnieniu w cokole tabliczki z napisem. Dolna arkada posiada między pilastrami ogrodzenie drewniane. Sądząc względem wezwania figury zapewne w dniu 16 maja, dnia św. Nepomucena odbywały się tu modlitwy tzw. majówki. Od tyłu kaplica posiada wejście, którym wchodzono przynosząc i wynosząc kwiaty, lichtarze, świece, jak i pielęgnowano wygląd estetyczny. Istnieje przypuszczenie, że figurę rzeźbił Tomasz Hutter. Ze względu na dużą wartość historyczną, artystyczna i kultową, figurę po konserwacji umieszczono w prawej, bocznej kaplicy kościoła pw. Miłosierdzia Bożego. Oryginał znajdował się przed konserwacją w 80% zniszczenia. Obecnie w miejscu oryginału, ze względu na bezpieczeństwo znajduje się kopia. Jest to jedna z najstarszych kaplic w mieście.

Jerzy Czechowicz