Spektakl pt. „Co by się nie pomarnowało” z aktorką Julią Eisenbardt, w reżyserii Pawła Sroki otrzymał „Złotą misę borowiny” podczas Biesiady Teatralnej w Horyńcu-Zdroju. Oboje współtworzą Teatr Plaster i Teatr Jednego Aktora, działający przy Jarosławskim Ośrodku Kultury.
Biesiada teatralna w Horyńcu-Zdroju to najstarszy tego typu festiwal w kraju. Rokrocznie w uczestniczy w nim ponad 10 amatorskich zespołów teatralnych małych form z Polski, wyłonionych spośród kilkudziesięciu propozycji zgłoszonych do udziału. W ciągu trzech dni prezentacji konkursowych miłośnicy sztuki teatralnej mają możliwość obejrzenia i skonfrontowania najnowszych tendencji i nurtów w amatorskim ruchu teatralnym. Na horynieckiej scenie pierwsze kroki stawiało wielu znanych dziś aktorów teatralnych i filmowych wśród nich Bernadetta Machała, Tomasz Karolak, Michał Piela. Występy młodych artystów oceniali zawsze profesjonalni jurorzy, miedzy innymi Andrzej Jarecki, Aleksander Bardini, Agnieszka Osiecka, Jonasz Kofta, Irena Jun, Anna Chodakowska, Gabriela Kownacka, Adam Kreczmar, Olgierd Łukaszewicz, Jerzy Markuszewski, czy Jan Peszek. Monodram, czyli utwór dramatyczny, w którym występuje tylko jeden bohater zaprezentowany przez jarosławskich przedstawicieli został przyjęty z dużym entuzjazmem. Scenariusz do sztuki napisali Julia Eisenbardt i Paweł Sroka. Julia była ponadto odpowiedzialna za dobór pieśni, a Paweł prócz reżyserii, również za scenografię. Dokumentację foniczną spektaklu opracował Wiktor Marut, zaś opiekę techniczną sprawowali Zenon Marut i Kamil Wota.
Red.