W Sieniawie, druga tura wyborów przyniosła zmianę w fotelu burmistrza. Niektórych to zasmuciło, a innych – wręcz przeciwnie. Szczególnie upust swej radości dał radny Rady Powiatu Przeworskiego mijającej kadencji, Zenon Koper. W sieci pojawiło się nagranie, jak w nocy, gdy były już znane wyniki wyborów, przyjechał pod ratusz z taczkami. Ze słów radnego wynikało, że przeznaczone były dla kończącego kadencję, wieloletniego dotychczasowego burmistrza, Adama Wosia.
Filmik był prowadzoną na żywo transmisją na profilu samego radnego. Błyskawicznie zyskiwał popularność i odtworzenia. Nie brakowało też komentarzy. Część osób była oburzona, że radnemu nie przystoi takie zachowanie, a byłemu burmistrzowi, mimo przegrania wyborów, szacunek jednak się należy.
– Jeżeli nowy burmistrz da zatrudnienie temu człowiekowi, to wystawi sobie na start fatalne świadectwo kultury i szacunku – można było przeczytać w komentarzach, bo sugerowano, że radny jest blisko z nowym burmistrzem, napisał to nawet zresztą m.in. sam A. Woś. Ale były też i takie komentarze, pochwalające radnego za, jak to uznano, happening polityczny, dość rzadko spotykany w naszym regionie.
Na nagraniu widać jak Zenon Koper wyładowuje z przyczepki samochodowej taczki, a następnie rusza nimi w rundkę wokół ratusza. Po drodze nawołuje spotkanych mieszkańców słowami: „Chodźcie, idziemy po Wosia”. W tle słychać śmiechy i oklaski. Po zaparkowaniu taczek radny wyjaśnia:
– Szanowni państwo, znajdujemy się w Sieniawie, pod Urzędem Miasta i Gminy. Pan burmistrz przegrał wybory z panem Witoldem Mrozkiem. Przyjechaliśmy tymi taczkami po pana Adama Wosia.
Nie mają z tym nic wspólnego
Dość szybko komitet nowego burmistrza wydał oświadczenie, w którym odcina się on od incydentu na rynku.
– W odpowiedzi na niedawne wydarzenia, które miały miejsce na rynku w Sieniawie po ogłoszeniu wyników wyborów samorządowych, chciałbym jako Burmistrz Elekt Miasta i Gminy Sieniawa wyraźnie zaznaczyć, że nie mam żadnego związku z tym incydentem.
Zmiana na stanowisku Burmistrza, która ma nastąpić po siedemnastoletnich rządach mojego poprzednika, Pana Adama Wosia, niosła ze sobą dużo emocji wśród mieszkańców. Radość związana z możliwością zmiany, którą udało nam się wprowadzić, była ogromna. Jednak muszę podkreślić, że nie popieram żadnych działań, które mogą zaburzać porządek publiczny lub naruszać prawo. Z pełną stanowczością informuję, że nie uczestniczyłem w omawianym zdarzeniu i nie miałem wpływu na jego przebieg. Zdecydowanie dystansuję się od jakichkolwiek działań osób trzecich, które, choć mogły być wynikiem chwilowych emocji, nie są zgodne z wartościami, które zamierzam promować jako przyszły Burmistrz. Pragnę zapewnić mieszkańców, że moje podejście do zarządzania naszą gminą będzie zawsze opierać się na zasadach praworządności, dialogu społecznego i odpowiedzialności. Wspólnie stawiajmy czoła wyzwaniom, dążąc do harmonijnego rozwoju Sieniawy, z poszanowaniem prawa i dobra każdego obywatela – napisał burmistrz elekt, Witold Mrozek.
Podobny ruch wykonał też komitet wyborczy Sebastiana Padiaska, „Nasza Sieniawa”, stwierdzając że nie ma nic wspólnego z tym wydarzeniem.
Zmiana władzy stała się faktem. Incydent z taczkami, również się wydarzył naprawdę. Oficjalnie potępiono takie działania. Jakie będą dalsze kroki w ratuszu? Przed nowym burmistrzem niełatwe zadanie poukładania wszystkiego na nowo i uspokojenia sytuacji.
DP/fot. Screen FB Zenon Koper