Mieczysław Popkiewicz nr 36

Pierwszy transport więźniów z Jarosławia do KL Auschwitz – część 2

Po dziewięciu godzinach jazdy więźniowie znaleźli się na nieznanej im stacji. Pierwszy transport do Konzentrationslager  Auschwitz przybył 14 czerwca 1940 roku i tę datę przyjmuje się jako założenie obozu. Pierwsza grupa liczyła 728 więźniów, do której dodano 30 funkcjonariuszy kapo. Po 3 tygodniowym pobycie na kwarantannie zostali przeniesieni po sąsiedzku do przygotowanych dla nich pomieszczeń. Każdy z więźniów otrzymał   odpowiedni numer obozowy: Stanisław Ryniak nr 31, Czesław Gil nr 32, Jan Teichman nr 33, Antoni Rychłowski nr 34, Mieczysław Ciepły nr 35, Mieczysław Popkiewicz nr 36, Tadeusz Szwed nr 37, Roman Trojanowski nr 44, Adam Becker nr 45,   Józef Bieniek (w obozie Rychel) nr 207, Edward Ferenc nr 281 , Kazimierz Tokarz nr 282 , Jan Czuczkiewicz nr 283, Stanisław Hedorowicz nr 289, Wiesław Kielar nr 290, Tadeusz Knara nr 410, Edward Galiński nr 531, Mieczysław Motowidełko nr 532, Henryk Wlazło nr 533, Jerzy Karabanik nr 534, Bolesław Szumlakowski nr 539, Kazimierz Szumlakowski nr 540, Zdzisław Decowski nr 542.Pierwszym więźniem Polakiem został Stanisław Ryniak, uczeń Państwowej Szkoły Budownictwa                           w Jarosławiu. W obozie pracował przy jego ogrodzeniu , przyuczał młodych więźniów w sztuce murowania nowych bloków obozowych i szeregu innych czynności. Przeżył obóz i powrócił do rodzinnego Sanoka.. Ukończył Politechnikę Wrocławską. Oprócz Ryniaka przeżyło 11                     więźniów z pieszego transportu .W Jarosławiu pozostało 6. Obecnie nikt już nie żyje. Więźniowie z Jarosławia tworzyli pierwsze struktury administracji, pełniąc ważne funkcje. Budzili szacunek wśród kolejnych transportów, a nawet wśród niektórych   SS manów. Zasadniczą ich cecha była niezwykła solidarność i koleżeństwo. Najmłodszym z aresztowanych w Jarosławiu był Jan Czuczkiewicz, który miał niepełna 16 lat. Z pierwszego transportu uciekło niemal 30 więźniów, wśród nich był Edward Galiński, niestety został schwytany i powieszony. Należy wspomnieć o więźniu Mieczysławie Popkiewiczu, w chwili aresztowania w Jarosławiu miał 17 lat. Zginął na podminowanym okręcie z Zatoce Lubeckiej 3 maja 1945 roku. Ciało jego spoczęło na dnie morza. Ocaleni więźniowie niechętnie wracali pamięcią do tamtych tragicznych dni. W zasadzie można powiedzieć, że mimo iż żyli poza obozem nigdy nie byli wolni od tego koszmaru.

Jarosławskie Stowarzyszenie „Ocalić Przeszłość dla Przyszłości”