Kapliczka w Roźwienicy

Prosta, niewielka kapliczka, bez ozdobnych gzymsów i innych ozdobników stoi przy drodze w Rożwienicy. Jednak nie wygląd jest tutaj najważniejszy. Jest ona ważnym punktem na mapie tej wioski.

Znajduje się ona niedaleko ronda w ogrodzeniu działki przy drodze w kierunku Cząstkowic. Prowadzi do niej kilka schodków, a obok stoi drewniany krzyż. Jest murowaną i otynkowaną kapliczką typu domkowego, której szczyt zwieńczony jest metalowym krzyżem. W wnętrzu centralnym punktem jest mały ołtarzyk, na którym mieści się obraz Matki Boskiej z dzieciątkiem. Po obu stronach wnęki są okienka, przy których leżą różańce będące wyrazem zanoszonych próśb i modlitw do Matki Bożej. Jest to żywe świadectwo wiary mieszkańców wioski. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi kiedy powstała. – Jest bardzo stara. Interesuję się historią wioski i byłem ciekawy skąd się wzięła, czy ją postawili przypadkiem? Pytałem nieżyjącej już sasiadki i babci, która powiedziała mi że prababcia już ją pamiętała. Wtedy już była, więc jest conajmniej z XIX wieku – mówi pan Waldemar, mieszkaniec Roźwienicy. Inny przekaz mówi, ze wybudowano ją w ubiegłym wieku. Jednak faktem jest, że nie powstała w przypadkowym miejscu. – w tym miejscu był kiedyś cmentarz. Jak kopali przy budowie szkoły to wszędzie były ludzkie kości – dodaje pan Waldemar. Drugi przekaz łączy się z tym co mówi Pan Waldemar, a mianowicie gdy budowano szkołę natrafionona ludzkie kości, pochowano do skrzyń i zakopano, a na tym miejscu zbudowano kapliczkę. Kapliczka ta została poddana remontowi – Gdy była odnawiana zmieniono dach, położono blachę, a reszta jest oryginalna – mówi pan Waldemar.

Rożwienicka kapliczka jest zadbana i widać, że nie jest tylko budowlą umiejscowioną w krajobrazie wioski. Gdyby nie pandemia Koronawirusa z pewnością śpiewano by przy niej pieśni majowe na cześć Matki Bożej.

Marcin Sobczak