Andrzej Żygadło: Kontynuacja rozwoju czy powrót do przeszłości?

Za nami I tura wyborów na terenie Miasta i Gminy Kańczuga, w II turze mieszkańcy zdecydują, czy postawią na rozwój gminy, na otwarcie na sprawy i potrzeby mieszkańców, czy na powrót do przeszłości – do „ręcznego sterowania” z pozycji urzędu wszystkimi jednostkami i wywierania nacisku na decyzje, które powinny być podejmowane niezależnie.

 

I tura pokazała, jakimi metodami walczą moi kontrkandydaci – metodami hejtu, pomówień, oczerniania, zamiast – merytorycznymi rozmowami i argumentami.

Przyznaję – nie sądziłem, że takie metody mogą być jeszcze dzisiaj stosowane – notoryczne manipulowanie informacjami, w większości przez osoby anonimowe, kryjące
się na portalach społecznościowych, wstydzące się swojego nazwiska, kreujące nieprawdziwe informacje, które następnie przekazują mieszkańcom i przedstawiają je jako prawdziwe.

 

W swojej pracy postawiłem na rozwój naszej gminy – przez 5 lat, mimo niesprzyjających warunków: wojny i pandemii, zrealizowałem inwestycje na kwotę ponad 53 mln złotych
w tym, pozyskałem środki ze źródeł zewnętrznych na kwotę ponad 40 mln zł. Dla porównania, we wcześniejszej kadencji mój poprzednik wykonał inwestycje na kwotę 15 mln zł, w tym udało mu się pozyskać środki w wysokości ok 4,5 mln zł. Rozpocząłem wiele inwestycji kanalizacyjnych, wodociągowych, modernizacji budynków komunalnych, budowy dróg i chodników czy modernizacji przestrzeni rekreacyjnej. Chcę kontynuować rozwój gospodarczy Miasta i Gminy Kańczuga przy wsparciu środków zewnętrznych, mam opracowane dokumentacje na nowe zadania. Otacza mnie zespół ludzi, którzy profesjonalnie podchodzą do swoich obowiązków, z dużym zaangażowaniem i kreatywnością pracują na rzecz naszej społeczności. Mój program na następne lata obejmuje wszystkie ważne sprawy dla naszej gminy, od inwestycji gospodarczych, po opiekę nad osobami starszymi i dziećmi.

 

Dzisiaj mój poprzednik metodami stosowanymi przez siebie, za wszelką cenę chce ponownie wrócić do gminy, która zrobiła ogromny krok do przodu w swoim rozwoju w trakcie moich rządów. Podczas tegorocznych Świąt Wielkanocnych na terenie Miasta i Gminy został rozpowszechniony list do mieszkańców, przedstawiający mnie w niekorzystnym świetle.
W liście padły zarzuty w stosunku do mnie o przyjmowanie drogich prezentów, wykorzystywanie swoich wpływów do własnych korzyści, szeroko pojęty mobbing i wiele innych. Oczywiście wszystkie zarzuty zawarte w tym liście są bezpodstawne i nie mają odniesienia w rzeczywistości, ale to niepojęte, że takimi metodami chce się rządzić
tak wspaniałą gminą.

 

Apeluję do mieszkańców Miasta i Gminy Kańczuga – zawiązanie porozumienia pomiędzy komitetami moich kontrkandydatów, które w swojej koalicyjnej umowie nie uwzględniają wiele istotnych zadań dla naszej gminy, jak choćby rozbudowa kanalizacji i wodociągów, nie gwarantuje dalszego rozwoju naszej gminy, a jedynie stagnację.

 

21 kwietnia idźmy na wybory i zdecydujmy mądrze. Nie pozwólmy, żeby gmina cofnęła
się, dopuszczając do władzy ludzi, którzy za każdą cenę chcą osiągnąć swój cel, a przy tym nie posiadają żadnej wizji dla naszego społeczeństwa.

 

Andrzej Żygadło