Kapliczka Matki Bożej Niepokalanie Poczętej w Cieszacinie Wielkim

W Cieszacinie Wielkim znajduje się kilka zabytkowych kapliczek. Wszystkie są zadbane. Jedną z nich jest kapliczka Matki Bożej Niepokalanie Poczętej, która znajduje się w północnej części wsi. Stoi blisko drogi. Z trzech stron otoczona jest betonowym ogrodzeniem. Kapliczka powstała w I ćwierci XX wieku. Jest murowana i otynkowana. Wybudowna została na planie prostokąta. W jej dolnej części znajduje się pusta płycina. Jej główna część flankowana jest pilastrami. W płytkiej, przeszklonej wnęce ustawiona jest figura Matki Bożej Niepokalanej. Wokół niej pełno białych kwiatów. Obiekt posiada czterospadowy, blaszany daszek, na którym umocowany jest ażurowy krzyż. Ciekawostką jest nisza, która znajduje się w tylnej elewacji, w jej dolnej części. Ukryte są w niej znicze. Kapliczka stylem bardzo podobna jest do kapliczki znajdującej się w Chorzowie, w gminie Roźwienica. Według przekazów historia jej powstania związana jest z tragicznymi wydarzeniami, które dotknęły jedną z miejscowych rodzin. – Wybudował ją Józef Kurzydło. Powstała w 1911 roku. Data była we wnęce. Dowiedziałam się z ustnych przekazów, że prawdopodobnie w jego rodzinie zmarło jedenaście dzieci na gruźlicę. Postanowił ufundować kapliczkę właśnie na cześć tych dzieci – mówi Janina Motyka z Cieszacina Wielkiego. Smutna historia.

Przydrożna kapliczka Matki Bożej Niepokalanej jest jedną z wielu w regionie, które upamiętniają dzieci zmarłe na choroby takie jak gruźlica czy szkarlatyna. Trzeba zaznaczyć, że jest ważna dla mieszkańców wioski. Otoczyli ją opieką. – Zrobiliśmy ogrodzenie z betonowych płyt. Mieszkańcy się złożyli. Składamy się z sąsiadami i systematycznie ją odmalowujemy, ponieważ odprawiamy tu majówki – dodaje pani Janina.

 

Marcin Sobczak