Mistrz cukiernik Stanisław Kuźniarowski

Stanisław Kuźniarowski, założyciel rodzinnego zakładu rozpoczął wypiekać pierniki jeszcze w latach dwudziestych XX wieku. W jego rodzinie było trzech braci i wszyscy poszli w ślady ojca, poświęcając się piernikom. Stanisław podjął się pracować w Stryju, a bracia w Jarosławiu i Samborze. Ojciec pracował w Jarosławiu w Gurgulu, gdzie wszyscy jego synowie obywali praktykę.

Stanisław dodatkowo zdobywał umiejętności wypieku pierników u jednego z braci, który przeniósł się do Przemyśla. Technologia wykonywania pierników utrzymywana była w tajemnicy, przekazywana z pokolenia na pokolenie. Tradycyjny piernik ma kształt serca. Przed wojną na piernikach pana Stanisława pisało się: „Lubaś mi, aniele mój, moja duszko masz serduszko”, albo „ Moja Luba daj mi dziuba”. Z czasem ich miejsce zastąpiły napisy współczesne w stylu: „Serce za Serce”, „Tylko z Tobą”, albo zwyczajnie „Kocham Cię”. Pierniki są sprzedawane przeważnie na jarmarkach i odpustach. Obecnie robi się je na przeróżne okazje. Spośród wszystkich skomplikowanie brzmiących czynności najtrudniejsza jest ostatnia – szprycowanie. Nie wszyscy potrafią ja opanować. Na przestrzeni czasu były i trudne chwile dla zakładu pana Stanisława w Jarosławiu. Próbowano kilkakrotnie zakład zamknąć, tak jak i inne prywatne inicjatywy. W 1977 roku na wniosek Muzeum Okręgowego w Rzeszowie Stanisław Kuźniarowski został przyjęty do grona członków Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie. Jarosławski piernikarz uczestniczył w licznych festiwalach, wystawach i konkursach. W Kazimierzu nad Wisłą podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych otrzymał dyplom uznania „za popularyzację folkloru i tworzenie niezapomnianej atmosfery”. Jego pierniki cechowało niezwykła staranność wykonania i walor smakowy. Stanisław Kuźniarowski zmarł 3 września 2004 roku w wieku 96 lat, pochowany został w Jarosławiu na starym Cmentarzu.

 

Jarosławskie Stowarzyszenie „Ocalić Przeszłość dla Przyszłości”