Krzyż koło starej kuźni w Gorzycach

Mijając przydrożny krzyż rzadko zastanawiamy się dlaczego powstał. Niektóre powstały po prostu na „Chwałę Bożą”, ale są takie, które upamiętniają jakieś ważne wydarzenie związane z miejscowością. Tak jest właśnie w przypadku krzyża znajdujacego się koło starej kuźni w Gorzycach. Odnajdziemy go przy drodze, w niedalekiej odległości od miejscowego bioska piłkarskiego. Krzyż został postawiony w tym miejscu po   I wojnie światowej. Wykonany był z drewna i jak to z czasem dzieje sie z tym materiałem uległ zniszczeniu. Dzisiaj możemy zobaczyć współczesny, ale również drewniany. Na krzyżu przymocowany jest metalowy wizerunek ukrzyżowanego Jezusa oraz tabliczka z napisem INRI. Powyżej znajduje się wąski, blaszany daszek. Podejście do krzyża wyłożone jest kostką brukową. Przy nim nie brakuje też kolorowych kwiatów i zniczy. Obok niego rosną dwa stare kasztany. W   niedalekiej odległości znajduje się murowany budynek starej kuźni. Dlaczego w tym miejscu postawiono krzyż? – Powstał on po I wojnie światowej, która była bardzo ciężka dla Gorzyc. Po zakończeniu działań wojennych na pastwiskach leżało bardzo dużo zabitych żołnierzy. Ich ciała zostały pozbierane, zakopane i postawiony został krzyż. Potem przeniesiono ich z tego miejsca na przysiółek Podłuże, gdzie powstał cmentarz wojenny. Znajdują sią tam polegli żołnierze, których przeniesiono z różnych miejsc. Po tym jak wykopano zmarłych został pusty plac. Zaczęto w tym miejscu organizować zabawy, ale co ciekawe żadna zabawa się nie udała. Niektórzy twierdzili, że widzieli tam o północy jakiegoś żołnierza z karabinem, czy wielkiego psa, ale to raczej fantazja – mówi Kazimiera Maziarz, mieszkanka Gorzyc i pasjonatka lokalnej historii. Krzyż koło starej kuźni w Gorzycach upamiętnia poległych i pochowanych w tym miejscu żołnierzy walczących podczas I wojny światowej, nazywanej nie bez powodu Wielką Wojną, ponieważ pochłoneła miliony ofiar.

 

Marcin Sobczak