Fałszywki w paszporcie cudzoziemca

Stemple w paszporcie są potwierdzeniem odbytych podróży. Jednak w przypadku Gruzina stanowiły jedynie dobrze przygotowaną mistyfikację. Fałszywki ujawnili funkcjonariusze z placówki SG w Korczowej.

 

1 listopada okazał się pechowy dla 46-letniego obywatela Gruzji. Cudzoziemiec wyjeżdżał z Polski przez przejście graniczne w Korczowej. Podczas kontroli dokumentów mundurowi zwrócili uwagę na zamieszczone w jego paszporcie odciski stempli węgierskiej kontroli granicznej. W wyniku szczegółowej analizy potwierdzili trzy nieprawdziwe odbitki. Mężczyzna podczas rozmowy z funkcjonariuszami przyznał, że w rzeczywistości nie podróżował na Węgry. Za odbitki stempli zapłacił 600 euro. W ten sposób chciał zalegalizować swój pobyt w UE. Cudzoziemiec przyznał się do wykorzystania fałszywek i dobrowolnie poddał karze grzywny w kwocie 1500 zł. Otrzymał również decyzję o zobowiązaniu do powrotu i 6-miesięczny zakaz wjazdu do państw Schengen.

Od początku roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili na podkarpackich przejściach granicznych ponad 440 fałszywych dokumentów. W przeszło 250 przypadkach były to nieprawdziwe odciski stempli kontroli granicznej.

EK/BiOSG, fot. ilustracyjne