Gra nie tylko z nut. Tworzy improwizując

Gra nie tylko z nut. Tworzy improwizując

– Miłość do muzyki zaszczepił we mnie mój ojciec, który miał znakomity głos. Grał na gitarze, bandżo, akordeonie. Zwykle on śpiewał i grał na jakimś instrumencie, a ja mu przygrywałem na fortepianie – wspomina Aleksander Koziński, znany i ceniony pianista, który naukę gry na fortepianie rozpoczął już w wieku pięciu lat.

 

Aleksander Koziński urodził się we Lwowie. Od przeszło dwudziestu lat mieszka i pracuje w Jarosławiu. Niejednokrotnie brał udział w międzynarodowych, prestiżowych konkursach i festiwalach organizowanych w kraju i za granicą. W swoim repertuarze posiada wiele utworów, od muzyki klasycznej po utwory współczesne.

A. Koziński uczył się w Moskiewskim Konserwatorium, gdzie zdobywał wiedzę u boku wybitnych, znanych na całym świecie profesorów. Już w trakcie nauki był laureatem konkursu na najlepsze wykonanie współczesnych kompozytorów. Po ukończeniu Moskiewskiego Konserwatorium odbył staż podyplomowy, a następnie podjął pracę starszego wykładowcy we Lwowskiej Akademii Muzycznej. – W tym czasie bardzo dużo koncertowałem. Współcześni kompozytorzy pisali dla mnie ogromną ilość utworów, których ja byłem pierwszym wykonawcą – wspomina.

A. Koziński występował wówczas w Kazachstanie, Rosji, Ukrainie, Niemczech oraz w Polsce. – Zanim objąłem tutaj pracę, objechałem 30 miast, począwszy od Warszawy. W niektórych z tych miast byłem wielokrotnie – opowiada.

W 2002 r. pan Aleksander przeprowadził się do Jarosławia. Tu podjął pracę m.in. w jarosławskiej szkole muzycznej, gdzie do chwili obecnej pracuje, przekazując swoją wiedzę i doświadczenie młodemu pokoleniu muzyków. Poprzednia dyrektor ZPSM w Jarosławiu śp. Elżbieta Dąbrowska powierzyła mu chór, w którym jest akompaniatorem. Prowadzony przez Jadwigę Nowosiad reprezentuje on jarosławską szkołę muzyczną w ogólnopolskich konkursach, odnosząc przy tym zaszczytne pierwsze miejsca.

 

Inne osiągnięcia

Pan Aleksander oprócz udziału w prestiżowych wydarzeniach muzycznych był jednym z założycieli Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej. Kierował jego sekcją kulturalną. Założył również 10-osobowy Zespół Piosenki Lwowskiej „Wesoły Lwów”, który cieszył się wielkim powodzeniem. Tworzył także aranżacje dla Polskiego Teatru we Lwowie.

– Wiele objechaliśmy. Braliśmy udział w wielu imprezach o charakterze międzynarodowym – wspomina.

Pan Aleksander we Lwowie prowadził także trzy stowarzyszenia muzyczne. W trakcie swojej kariery muzycznej wypracował swój własny styl gry. Podczas konkursów muzycznych jury niejednokrotnie dostrzegało jego autorskie, tworzone z pasją aranżacje. Nagrał wiele płyt i nagrań z muzyką klasyczną, rozrywkową i jazzową. Znalazły się tam także własne kompozycje. W 2003 r. został odznaczony odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej” przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 

Koncert w ZPSM

W piątek, 31 marca A. Kozińskiego można było usłyszeć w Sali Koncertowej Państwowych Szkół Muzycznych w Jarosławiu, gdzie zaprezentował pieśni ukraińskie i polskie, począwszy od tych z lat 30-tych po muzykę współczesną. – Publiczność niemal przez cały czas klaskała. Jeszcze się z czymś takim nie spotkałem – mówił wzruszony pan Aleksander po koncercie.

Pan Aleksander jest człowiekiem niezwykle uzdolnionym, a zarazem bardzo skromnym. Niechętnie o sobie mówi. Planów na przyszłość również nie zdradza. W Jarosławiu najczęściej można go usłyszeć podczas wydarzeń organizowanych przez tutejszą szkołę muzyczną.

EK