Wznowiony proces byłej naczelniczki poczty

Możliwe, że jedna z najdłużej trwających i budzących duże zainteresowanie spraw sądowych w powiecie przeworskim, zbliża się do finiszu. Wyrok w sprawie byłej naczelniczki poczty w Sieniawie miał zapaść w grudniu ubiegłego roku, ale oskarżona przedstawiła kolejne dowody. Rozprawę przesunięto na 8 stycznia b.r. i wznowiono postępowanie sądowe. Kolejne posiedzenie wyznaczono na 22 stycznia. Może się okazać, że dojdzie na nim do odczytania wyroku.

 

Sprawa byłej naczelniczki poczty pojawiła się w 2012 r. Wtedy grupa mieszkańców z okolic Sieniawy zarzuciła jej, że brała na nich kredyty, a oni musieli spłacać raty i odsetki za zaległe długi. Prokuratura Rejonowa w Przeworsku wszczęła postępowanie w sprawie oszustwa wielu osób, fałszowania dokumentów oraz wykorzystywania ich do brania kredytów.

Pokrzywdzonych miało być ponad 30, a kwoty sięgały setek tysięcy złotych. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Jarosławiu pod koniec 2017 r. Po kilku miesiącach, wyłączaniu się sędziów z prowadzenia sprawy akta trafiły na wokandę Sądu Rejonowego w Przeworsku. Przewód sądowy się przedłużał, a gdy już miał zapaść wyrok oskarżona złożyła kolejne dowody. Postępowanie wznowiono, to znaczy, że zostaną rozstrzygnięte tylko nowe wnioski. Wcześniejsze ustalenia sądu zostaną podtrzymane.

O sprawie byłej naczelniczki poczty Gazeta Jarosławska pisała kilkakrotnie. Ostatnio w nr 23 i 50 z 2018 r.

 

erka