Nie udało się uratować życia 72-letniego mieszkańca Mołodycza, który wpadł do stawu podczas karmienia ryb.
Do zdarzenia doszło w piątek, 30 czerwca około godziny 11. na jednej z prywatnych posesji w Mołodyczu. 72-letni mężczyzna w obecności swoich dwóch wnuków w wieku 5 i 11 lat karmił ryby w przydomowym stawie, gdy nagle stracił równowagę i wpadł do wody. Kiedy dzieci zobaczyły co się stało, próbowały ratować dziadka. Gdy im się to nie udało, zaalarmowały rodzinę. Najbliższa rodzina i sąsiedzi wyciągnęli mężczyznę na brzeg i rozpoczęli reanimację.
– Pomimo przeprowadzonej resuscytacji, w której brali udział także strażacy życia 72-latka nie udało się uratować – potwierdza asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy KPP w Jarosławiu.
EK