Rozmowa Waldemarem Paluchem, burmistrzem Jarosławia
Tomasz Strzębała: 5-letnia kadencja samorządu na lata 2018-2024 dobiega końca. Jak ją pan ocenia?
Waldemar Paluch: Oczywiście oceniam ją bardzo pozytywnie. W Jarosławiu był to okres pozytywnych zmian i ogromu inwestycji. Wspólnie z radą miasta, a w szczególności z radnymi z klubu „Wspólnie Zmieniajmy Jarosław”, jak również wszystkimi osobami pracującymi w naszym urzędzie, instytucjach podległych oraz miejskich spółkach, zmienialiśmy Jarosław, aby stawał się jeszcze lepszym miejscem do życia, pracy, nauki czy wypoczynku. O skali rozwoju świadczą chociażby rekordowe nakłady na inwestycje. Łącznie wydatkowaliśmy ponad 153 miliony złotych, co stanowi kwotę dwukrotnie wyższą, niż w poprzedniej kadencji. Przyszło nam zarządzać w bardzo trudnym czasie, ze względu na pandemię COVID-19, wojnę w Ukrainie czy ustawowe zmniejszenie wpływu z podatku PIT o około 9 milionów złotych rocznie. Priorytetem stało się zapewnienie bezpieczeństwa i wsparcia zarówno naszym mieszkańcom, zwłaszcza tym najbardziej potrzebującym, jak i uchodźcom. Jestem pewien, że jako wspólnota sprostaliśmy temu zadaniu, nie zaniedbując zarazem innych ważnych spraw, związanych zarówno z długofalowym rozwojem miasta, jak i z bieżącymi potrzebami mieszkańców. Uważam, że możemy być dumni ze skali zrealizowanych inwestycji, kwot pozyskanych środków zewnętrznych, osiągnięć jarosławskich uczniów oraz sportowców, imponującego udziału mieszkańców w budżecie obywatelskim, a także zmieniającej się na korzyść estetyki miasta.
T.S.: Udało się panu zrealizować obietnice wyborcze?
W.P.: Temat rzeka. 5 lat temu postawiłem sobie za cel realizację 21 postulatów, tzw. Oczka Palucha. Większość punktów udało się zrealizować, co mnie, rzecz jasna, bardzo cieszy. Nad kilkoma niezakończonymi intensywnie pracujemy. Marzyło mi się pozyskiwanie tak dużych środków zewnętrznych, aby można było prowadzić inwestycje na wielką skalę. Udało się! Pozyskaliśmy ponad 141 mln zł, z czego 71,5 mln zł już mamy w budżecie miasta, a pozostałe pojawią siępo rozliczeniu wszystkich inwestycji jako refundacja. Dzięki dotacjom m.in. zrewitalizowaliśmy Rynek. Inwestycję, która mogła przerażać ze względu na skalę, przeprowadziliśmy w dwóch częściach w latach 2019-2023. Modernizacja „serca” naszego miasta, kosztowała 18 mln zł. To bardzo dużo, ale na szczęście udało się nam zdobyć dofinansowanie w kwocie aż 10 mln zł i niedługo będziemy stawiali kropkę nad „i” w postaci małej infrastruktury i kolejnych nasadzeń drzew, krzewów i kwiatów. Zakładałem, że zapewnię w budżecie miasta każdego roku 1 mln zł na budżet obywatelski i mogę powiedzieć, że zadanie zostało zrealizowane. Łącznie przez te 5 lat wspólnie do realizacji zostało wybranych aż 156 projektów z ponad 350, które wpłynęły do naszego urzędu i na ten cel przeznaczyliśmy około 5 mln zł. Niestety z przyczyn niezależnych od nas, budżet miasta został znacznie uszczuplony i z ciężkim sercem musieliśmy czasowo zrezygnować z naboru projektów w budżecie obywatelskim na 2024 rok. Liczę, że w bieżącym roku wznowiony nabór projektów do budżetu obywatelskiego ruszy już bez przeszkód. To dla mnie bardzo ważne, ponieważ cieszy się on dużym zainteresowaniem i jestem wdzięczny jarosławianom, że konkretnie angażują się w życie miasta, zmieniają jego przestrzeń i zachęcają innych do działania. Podobnie rzecz się ma jeśli chodzi o 1 mln zł rocznie dla każdej dzielnicy Jarosławia. Ten ważny program realizowaliśmy przez kolejne lata i łącznie na działania w dzielnicach przeznaczyliśmy bardzo dużą kwotę – ponad 33 mln zł. Niestety program został wstrzymany w 2023 roku, podobnie jak Jarosławski Budżet Obywatelski, z powodu negatywnego wpływu wojny w Ukrainie na nasz budżet. Udało nam się jednak w tak trudnych czasach utrzymać wysokie nakłady wydatków na drogi, chodniki, oświetlenie i inne inwestycje miejskie. Aż 153 mln zł wydane w tej kadencji na inwestycje i remonty, w tym 66 mln zł wydane na drogi to powód do radości. Szczególnie cieszy zakończenie remontu ul. Kraszewskiego. Na ten cel wydatkowaliśmy 10,5 mln zł, przy wsparciu zewnętrznym w wysokości 3 mln zł. I jak widzimy, nie jeżdżą tamtędy TIR-y, a wiekowe lipy zdrowo rosną, tworząc wyjątkowy klimat. Przebudowaliśmy ul. Łączności, Przemysłową, Skarbowskiego i dziesiątki innych ulic. Łącznie przebudowaliśmy ich prawie 70. Obecnie trwają przebudowy kolejnych ulic Tarnowskiego i Pełkińskiej. Na ten cel pozyskaliśmy łącznie ponad 20 mln zł. Dzięki zawartej umowie z inwestorem galerii mamy też w mieście dwa nowe ronda i przebudowaną ul. Grunwaldzką. Systematycznie rozbudowujemy sieć kanalizacji miejskiej, zainwestowaliśmy w tej kadencji ponad 20 mln zł, m.in. na inwestycje w ul.Kruhel Pełkiński, Pogodna, Grodziszczańska, Garbarze i wiele innych. Łącznie podłączono do sieci ponad 273 domostwa. Intensywnie inwestowaliśmy w modernizację obiektów szkolnych. Dla przykładu podam kończącą się termomodernizację SP nr 11, zrealizowanie projektu „dostępna szkoła” w kilku placówkach, nowe boisko przy SP nr 2, pracownie językowe w SP 4 i wiele innych, które łącznie zamknęły się w kwocie 14 mln zł. Dziś w mieście działają dwadomy seniora i dwa kluby seniora, które na tę chwilę zabezpieczają potrzeby lokalnej społeczności w tym zakresie. Udało się również utworzyć obiecane przeze mnie nowe miejsca opieki żłobkowej, na co pozyskaliśmy ponad 1 mln zł dofinansowania zewnętrznego. W tej kadencji przybyło niemal 500 nowych miejsc parkingowych, np. obok Lear Corporation, na ul. Czesławy Puzon ps. Baśka, na zapleczu budynku Rynek 5, na ul. Skarbowskiego, przy al. Szczepańskiego, na Bulwarach nad Sanem itp. Cieszy też zakończona budowa nowego bloku przy ul. Wróblewskiego. To 15 nowych mieszkań, w tym 4 dla osób z niepełnosprawnościami. Wzbogaciliśmy miejski zasób lokali komunalnych. Na tym nie koniec. Bierzemy udział w dużym projekcie Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej, która zapewni miastu kolejne ok. 60 mieszkań, w tym lokale przeznaczone dla młodych rodzin.
T.S.: Inwestycje się udały, a co z pozostałymi obszarami rozwoju miasta?
W.P.: Obiecywałem rozwój monitoringu miejskiego i tak się stało. Obecnie miejska sieć liczy 92 kamery. Trwa również modernizacja dawnej siedziby Miejskiego Zakładu Komunikacji przy ul. Tarnowskiego, gdzie będzie się mieściło m.in. Centrum Monitoringu Miejskiego, ale też Informatyczne Centrum Zarządzania Miastem, jak i Punkt Obsługi Inwestora. Aby zadbać o bezpieczeństwo pieszych, wykonaliśmy wiele aktywnych oraz wyniesionych przejść dla pieszych np. na ul. Spytka, Jana Pawła IIczy Raszyńskiej. Zostały zamontowane także wyświetlacze prędkości. Dbamy też o zabytki, które są własnością miasta. Najlepszym przykładem jest kontynuowany od lat remont i konserwacja zabytkowego muru przy ul. Podgórze. Zanim zaczęliśmy intensywne prace, zabytek zagrożony był katastrofą budowlaną. Dzisiaj jest nie tylko odpowiednio zabezpieczony i zakonserwowany, ale też cieszy oko mieszkańców i turystów, jako rozpoznawalna i unikatowa atrakcja. Moim marzeniem jest rekonstrukcja istniejącej kiedyś kładki łączącej Opactwo Benedyktyńskie z Kolegiatą nad czym obecnie pracujemy.
T.S.: Co w takim razie ze sportem i rekreacją?
W.P.: Założyłem, że utrzymam w tej kadencji wysokie wydatki na rozwój sportu w mieście. Myślę, że to się udało. W latach 2019 – 2021 w zasadzie od podstaw zbudowaliśmy stadion miejski przy ulicy Piekarskiej wraz z kompleksem lekkoatletycznym, na ten cel wydatkowaliśmy 13,3 mln zł. Pozyskaliśmy kolejne dotacje i wkrótce ruszymy z kosztowną, ale niezbędną przebudową Hali sportowo-widowiskowej MOSIR, a także z termomodernizacją krytej pływalni. Pozyskana kwota na te inwestycje to 13,4 mln zł. W tej kadencji powstało wiele nowych placów zabaw, siłownie zewnętrzne i inne miejsca rekreacji wskazywane przez mieszkańców, np. przy ul. Legionów, czy Wilsona. Wybudowaliśmy pierwszy profesjonalny miejski skate park na terenie stadionu przy ul. Piekarskiej, a kolejny jest w budowie na bulwarach nad Sanem. Przy okazji modernizacji dróg miejskich projektujemy ścieżki rowerowe, tak, aby mimo wielu trudności pojawiających się przy projektowaniu, powstawało ich coraz więcej. Mamy już ścieżki wzdłuż ul. Kraszewskiego, ul. Baśki Puzon, a kolejna niedługo pojawi się przy modernizowanej ul. Pełkińskiej. Zakładamy też budowę ciągu pieszo-rowerowego w związku z przebudową ul. Misztale. Zleciliśmy opracowanie projektu ścieżek rowerowych na terenie miasta Jarosławia oraz kładki pieszo rowerowej na rzece San. To bardzo trudne zadania, ale zrobię wszystko, co się da, aby je zrealizować. Już niedługo dobrym miejscem rowerowej rekreacji rodzinnej staną się Bulwary nad Sanem. Ścieżki wzdłuż nabrzeża już się budują. Cała inwestycja w bulwary pochłonie ponad 8 mln zł, ale 6,5 mln zł pochodzi z dofinansowania, więc uda nam się spełnić marzenie wielu jarosławian relatywnie niskim zaangażowaniem własnych środków. Budowa jest prowadzona zgodnie z planem i z dnia na dzień nabiera wyrazu. Wygląda na to, że już w tym sezonie wakacyjnym będziemy mogli oglądać efekty intensywnych prac.
T.S: Jak obecna kadencja wpłynęła na ochronę środowiska naturalnego?
W.P.: Myślę, że bardzo pozytywnie. Wzięliśmy udział w projekcie Ekologiczne Miasto Jarosław, dzięki któremu udało się wymienić na terenie Jarosławia ponad 200 pieców starego typu na nowe ekologiczne źródła ciepła. Ponadto udało się zamontować w domach jarosławian 338 instalacji odnawialnych źródeł energii (panele fotowoltaiczne, kolektory słoneczne i pompy ciepła). Wybudowaliśmy nowoczesny punkt selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK) przy ul. Krakowskiej. Straż Miejska ma w dyspozycji nowoczesny dron antysmogowy, a na terenie miasta wkrótce pojawi się recyklomat. Inwestujemy w zieleń miejską. Obiecywałem nasadzenie co najmniej 500 nowych drzew na terenie miasta, a udało się ich nasadzić ponad 740 egzemplarzy i liczba ciągle rośnie!
T.S.: Czy koniec kadencji nas czymś zaskoczy?
W.P.: Na to liczę! Od 1 kwietnia ruszy od dawna przygotowywany pakiet udogodnień dla mieszkańców, czyli Karta Miejska, a wraz z nią bezpłatny transport miejski dla jarosławian. Budujemy też Centrum Przesiadkowe przed Dworcem PKP, aby pasażerowie autobusów miejskich, czy busów, już w II kwartale tego roku mogli oczekiwać na przyjazd środka lokomocji w dogodnych i bezpiecznych warunkach. Na ulicach miasta niebawem pojawi się również pierwszy miejski autobus zeroemisyjny, a tabor komunikacji miejskiej zostanie wzmocniony o kolejne nowe pojazdy. Doposażymy także płytę Rynku w małą architekturę, a na naszych osiedlach powstaną kolejne place zabaw.
T.S.: Podsumowując…
W.P.: Wszystko to, o czym opowiadam, osiągnęliśmy wspólnie, bo nie byłoby to możliwe bez udziału i zaangażowania wszystkich, którzy przyczynili się do rozwoju naszego miasta. Warto wymienić w szczególności radnych miejskich, zwłaszcza z klubu Wspólnie Zmieniajmy Jarosław, członków rad dzielnic, ciała przedstawicielskie, organizacje pozarządowe, przedsiębiorców oraz wielu innych partnerów ze środowisk gospodarczych, społecznych, naukowych czy sportowych, a także pracowników urzędu miasta, miejskich spółek, instytucji kultury i jednostek miejskich, w tym żłobków, przedszkoli i szkół. Wszystkim Państwu bardzo serdecznie dziękuję. Szczególne podziękowania składam wszystkim jarosławiankom i jarosławianom za aktywność, pomysły i wszelkie działania rozwojowe, ale także za zrozumienie, wyrozumiałość i cierpliwość podczas wszystkich naszych działań inwestycyjnych i remontowych na terenie naszego miasta. Dziękuję za to, że tak wiele dzieje się w naszym pięknym Jarosławiu.
Więcej o naszej 5-letniej pracy znajdą Państwo tutaj:
https://jaroslaw-2019-2023.g.fundacjamiasto.pl/