Na niedawnej aukcji Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich zakupiło do zbiorów dwa wyjątkowe eksponaty – rzadką tekę grafik zatytułowaną „Galicja 1915” autorstwa Luigiego Kasimira oraz nieznany wcześniej rękopiśmienny plan miasta z 1777 roku..
Każda teka „Galicja 1915” składa się z 46 czarno-białych i kolorowych rycin, z których wiele nosi odręcznie sygnatury artysty, Luigiego Kasimira. Łącznie powstało zaledwie 500 egzemplarzy wydawnictwa – co czyni kompletne lub niemal kompletne egzemplarze prawdziwymi białymi krukami. Na grafikach widać niezwykłe obrazy wielu miejscowości z naszego regionu – Jarosławia, Radymna, Pawłosiowa, Wietlina, Wysocka, Sieniawy czy Przemyśla, ciężko naznaczonych przez wojnę. Wartość dzieła Luigiego Kasimira tkwi nie tylko w dokumentowaniu zniszczeń, ale przede wszystkim w pokazaniu atmosfery tamtych dni. Na grafikach uwieczniono życie codzienne ludzi w na poły zburzonych miastach – żołnierzy pracujących przy porządkowaniu zniszczonych koszarów wojskowych, kobietę czerpiącą wodę w studni, czy ludzi krzątających się w dzień targowy.
Bezcenny rękopis
Drugi przedmiot zakupiony przez muzeum powstał tylko w jednym egzemplarzu. To plan miasta, narysowany w 1777 r. przez Józefa von Pfanzellera. Nowy nabytek muzeum stanowi wyjątkowe źródło do poznania rozplanowania zabudowy miasta w okresie, o którym w dalszym ciągu wiadomo bardzo niewiele – przed ryciną von Pfanzellera powstały jeszcze tylko dwa plany Jarosławia – w 1704 r. oraz ok. poł. XVIII w. Plan von Pfanzellera, powstały zaledwie 5 lat po I rozbiorze Polski, to pierwszy znany rysunek rozplanowania miasta w obrębie monarchii austriackiej. Po raz pierwszy tak precyzyjnie zaznaczone zostały bloki zabudowy starego miasta oraz przedmieść. We wschodniej części jarosławskiego rynku znajduje się nieistniejąca już gotycka Kolegiata Wszystkich Świętych wraz z przylegającym do niej cmentarzem. Bardzo szczegółowo narysowane zostały jarosławskie kościoły i klasztory. Po kasacie zakonu jezuitów w 1773 roku przewidywano, że dalsze reformy cesarza Józefa II będą obejmować likwidację pozostałych zgromadzeń. Opuszczone kompleksy klasztorne planowano przeznaczyć na koszary wojskowe – stąd tak duże zainteresowanie rozplanowaniem jarosławskiego opactwa czy budynków dawnego kolegium jezuickiego przy obecnej Kolegiacie Bożego Ciała. Bardzo starannie ujęto zlokalizowane na ówczesnych przedmieściach niewielkie gospodarstwa i pola uprawne, skupione wzdłuż czterech głównych dróg – na Przeworsk, Sieniawę, Lwów i Radymno.
– Zakup przez muzeum planu Jarosławia z 1777 roku otwiera zupełnie nowe perspektywy badań. Aż do tej pory, rękopis von Pfanzellera pozostawał w rękach prywatnych kolekcjonerów, z tego względu dostęp do dokumentu był praktycznie niemożliwy. Dzięki nabyciu planu przez jarosławskie muzeum, już wkrótce każdy będzie mógł zapoznać się z bezcennym rękopisem. Najpierw jednak plan musi zostać opracowany – informują w jarosławskim Muzeum.
DP/Muzeum w Jarosławiu