Na ratunek konającej sarnie

Ponad godzinę trwała akcja ratunkowa wyciągania sarny z mułu rzecznego przez strażaków z Przeworska. Zwierzę długo toczyło dramatyczną walkę o życie, tymczasem ludzie nagrywali telefonem „filmiki” zamiast wezwać odpowiednie służby. Z tego powodu rozpętała się burza w mediach społecznościowych. – Dzisiaj jest ważniejsze, co wrzucić do sieci – komentowali niektórzy internauci. Sarna została ostatecznie uratowana.

 

– Teraz człowiek widzi tylko czubek własnego nosa i jest zniewolony. Nie reaguje na krzywdę innych – mówiła dzwoniąca do nas zdenerwowana Czytelniczka. Do zdarzenia doszło we wtorek, 18 kwietnia, po godz. 19:30. – Dostaliśmy telefon od wędkarza, że w okolicach mostu nad Mleczką przy ul. Szkolnej wpadła sarna. Po przepłynięciu kilometra wyszła z wody i utknęła w błocie. Osłabione zwierzę zostało wyciągnięte z błota i przekazane pod opiekę Straży Miejskiej – relacjonuje. bryg. Tomasz Dzień, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Przeworsku.

DB/ zdj. KP PSP Przeworsk