Piłka nożna IV LIGA: Ligę na plus zaczęły ekipy MKS-u Kańczuga i Piasta Tuczempy. Obie drużyny wygrały swoje spotkania. Remisem zakończył się pojedynek KS-u Wiązownica z JKS-em, natomiast Orzeł poległ w Przemyślu.
Polonia Przemyśl – Orzeł Przeworsk 4-2 (1-2)
Bramki: 1:0 Kuźniar 2, 1:1 Dec 4, 1:2 Dec 7, 2:2 H. Błahuciak 75, 3:2 Zanko 80, 4:2 Zanko 90+3
Polonia: Kuźma – H. Błahuciak, Kuźniar, Leal Perez (46 Głuszko), Kowalski (60 Sedlaczek ż), Kazek (90 Dzidek), R. Błahuciak ż, Wanat (82 Walczyszewski), Szpilka (60 Czuryk), Andreasik (65 Janas), Zanko.
Orzeł: Kurosz – Najsarek, Salwach ż, Barszczak żż cz[80] Broda – Bednarz (70 Fluda), Stypa, Obłoza, Dec (80 Mirek) – Boratyn (78 Bogacz), Czyrny ż.
Sędziował Kijowski (Krosno). Widzów: 80.
– Mieliśmy doskonałe sytuacje aby podwyższyć prowadzenie. Szkoda, ale jak się z tego nie skorzysta i w dodatku traci bramki po stałych fragmentach gry, to się przegrywa – ocenił Paweł Załoga, trener Orła. Miejscowi zaczęli od mocnego uderzenia i już w 2 minucie cieszyli się z bramki zdobytej strzałem głową z bliskiej odległości. Przeworski team jednak błyskawicznie odpowiedział i na dodatek zrobił to z nawiązką. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Dec, który najpierw wykorzystał zagranie Obłozy, a za moment celnie przymierzył z wolnego. Wydawało się więc, że kontrola będzie po stronie Orła. Podopieczni trenera Załogi mieli kilka okazji, by podwyższyć prowadzenie, ale seryjnie marnowali wypracowane sytuacje. Na kwadrans przed końcem zza szesnastki mocno huknął H. Błahuciak i zrobiło się remisowo. Przyjezdnych dobił Zanko, który zadał dwa ciosy.
KS Wiązownica – JKS Jarosław 1-1 (0-0)
Bramki: 0:1 Hass 48, 1:1 Zieliński 50
Wiązownica: Cynar – Gliniak (78 Kasia), Staszczakżżcz[89],Kordas, Kloc – Kmiotek, Rop, Janiczak – Kądziołkaż, Zieliński, Michalik (89 Szafar).
JKS: Lis – Bałaż, Saramak, Sobolewski, Szakiel – Pawlak (86Kopcio), Ptasznik, Socha (60 Pilch), Bartnik, Chrupcała (46 Kubas) – Hass.
Sędziował Mroczek (Mielec). Widzów: 600.
– W pierwszej połowie dominowaliśmy i zmarnowaliśmy dwie sytuacje, w drugiej mecz się wyrównał. JKS miał swoje sytuacje, tak samo jak my. Wynik jest więc sprawiedliwy, ale szkoda zmarnowanego karnego przez Kacpra, bo pewnie były by trzy punkty – powiedział po końcowym gwizdku Ernest Kasia, prezes KS Wiązownica. JKS wyszedł na prowadzenie tuż po przerwie, za sprawą Hassa, którzy wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Wiązownicy. Jarosławianie nie zdążyli się jednak z tego cieszyć, bo po kolejnej akcji gospodarze wyrównali. Trafienie zaliczył Zieliński, a futbolówkę podawał Kordas. Miejscowi mieli jeszcze jedenastkę, ale Lis kapitalnie interweniował i oba zespoły podzieliły się punktami.
fot. facebook/jks
Polonia Przemyśl | 4-2 | Orzeł Przeworsk |
Czarni Trześń | 1-2 | Stal II Mielec |
Sokół Kolbuszowa Dolna | 2-3 | Wisłok Wiśniowa |
Ekoball Sanok | 0-0 | Błękitni Ropczyce |
Legion Pilzno | 2-3 | MKS Kańczuga |
Bieszczady Ustrzyki Dolne | 2-4 | Piast Tuczempy |
Igloopol Dębica | 1-0 | Głogovia Głogów Małopolski |
Sokół Kamień | 1-1 | Karpaty Krosno |
KS Wiązownica | 1-1 | JKS Jarosław |
Izolator Boguchwała | 2-1 | Stal Łańcut |