Fatalny początek. Nasi dostają baty

PIŁKA NOŻNA III LIGA: Początek nowego sezonu na trzecioligowych boiskach jest dla naszych drużyn fatalny. Zarówno Wólczanka Wólka Pełkińska jak i Sokół Sieniawa dostają „baty” i po dwóch kolejkach wciąż są bez punktów.

 

Chełmianka Chełm – Wólczanka Wólka Pełkińska 3-1 (2-1)

Bramki:1:0 Dziubiński 28, 1:1 Kashay 44, 2:1 Marushka 45+1, 3:1 Myśliwiecki 87.

Chełmianka: Ciołek – Wiatrak, Zbiciak, Budzyński, Wołos, Piekarski, Wójcik, Skoczylas, Kashay, Bonin, Dziubiński.

Wólczanka: Wierzchowski – Marushka (46 Pedaż), Pawłowski, Skrzyniak, Wachż – Łazarzż, Podstolak, Soboń (70 Baran), Pietluch (70 Dusiło), Myszogląd (70 Kyciński) – Lorek (80 Kędzior).

Sędziował Szydełko (Rzeszów). Widzów:150.

 

– W pierwszej połowie nie potrafiliśmy się przeciwstawić gospodarzom. Mimo ambicji i starań nie byliśmy w stanie jakoś specjalnie zagrozić Chełmiance, chociaż w drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę i mieliśmy piłkę. Niestety pięć minut przed końcem straciliśmy gola i to podcięło nam skrzydła. Rywale rozegrali dobry mecz – podsumował Marcin Wołowiec, trener Wólczanki.