Jarosławianki blisko „szóstki”

SIATKÓWKA KOBIET – I LIGA: Siatkarki Sanu-Pajda pokonały we własnej hali ekipę Częstochowianki i wciąż liczą się w grze o szóste miejsce na koniec sezonu zasadniczego. Wyżej notowane rywalki miały w Jarosławiu duże problemy, powalczyły praktycznie tylko w drugim secie, ale wobec dobrej postawy gospodyń wróciły do domu bez punktów.

 

SAN-Pajda Jarosław – Częstochowianka Częstochowa 3:0
(25:21, 28:26, 25:18)

SAN-Pajda: Stepko, Marcyniuk, Krysztofiak, Saj, Poreda, Gierszewska, Murdza (libero) oraz P. Papszun, Magierowska i Szmajduch
Częstochowianka: Budnik, Mroczek, Stachowicz, Rybak, Daria Dąbrowska, Szumera, Dutkiewicz (libero) oraz Czerwińska, Grabowska, Chmielewska, Wardęga i J. Papszun

Już pierwszy set pokazał, że jarosławianki są w gazie. Po ataku Katarzyny Saj siatkarki Sanu-Pajda zbudowały sobie dwupunktową przewagę (3:1) i utrzymały ją do stanu 6:5. Potem Częstochowianka doprowadziła do wyrównania i było 6:6. Ostatni remis notowano przy stanie 14:14, następnie jarosławska drużyna po serii zagrywek Weroniki Krysztofiak odskoczyła na trzy punkty (17:14). Po atakach Katarzyny Saj oraz punktowym bloku było 20:17, a gdy kolejne punkty w polu zagrywki zdobyła Katarzyna Marcyniuk, na tablicy notowano 24:20. Ostatni punkt w tym secie zdobyła Weronika Gierszewska.

W drugim secie San-Pajda początkowo szybko zbudował przewagę. Po zagrywce Katarzyny Marcyniuk było 5:1. Jednak drużyna z Częstochowy zaczęła się mobilizować. Gra zrobiła się bardziej wyrównana. Przyjezdne dogoniły wynik, a później wyszły na prowadzenie. Taki stan nie trwał jednak długo. Jarosławianki opanowały sytuację, spotkanie wyrównało się. O tym komu przypadnie zwycięstwo w tej części gry musiała decydować gra na przewagi. Nasz zespół zachował w tym okresie więcej zimnej krwi i mógł znowu triumfować.

Po dwóch asach serwisowych Katarzyny Saj na początku trzeciej partii było 5:1. Później skuteczna była Katarzyna Stepko. Gospodynie wygrywały 14:4, a zespół gości stanął w miejscu. Mimo, że trener gości rotował składem i brał przerwy na żądanie nic to nie zmieniało. San-Pajda utrzymywał bezpieczny dystans i ze spokojem sięgnął po zwycięstwo.

 

 

 

Wieżyca 2011 Stężyca Płomień Sosnowiec 2:3 25:15, 25:22, 13:25, 20:25, 5:15
  PWSZ Tarnów Solna Wieliczka 3:1 25:22, 22:25, 25:19, 25:13
  Energetyk Poznań SMS PZPS I Szczyrk 3:0 25:13, 25:24, 27:25
  AZS AWF Warszawa LOS Nowy Dwór Maz, 1:3 21:25, 18:25, 25:19, 15:25
  SAN-Pajda Jarosław Częstochowianka Częstochowa 3:0 25:21, 28:26, 25:18
  Stal Mielec Karpaty Krosno 3:1 25:10, 25:17, 24:26, 25:18
  BAS Białystok Libero Aleksandrów Ł. 3:2 25:16, 23:25, 19:25, 25:22, 15:10

 

t1 Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów 23 64 67:12 1910:1406
2 ITA TOOLS Stal Mielec 23 55 62:23 1976:1687
3 LOS Nowy Dwór Mazowiecki 24 54 64:34 2178:1942
4 Enea Energetyk Poznań 23 48 56:33 2028:1803
5 KS Sorella Częstochowianka Częstochowa 23 46 53:33 1933:1772
6 Asotra Płomień Sosnowiec 24 43 53:39 2100:1919
7 MKS SAN-Pajda Jarosław 24 41 50:39 1950:1871
8 Karpaty Krosno Glass – KPU w Krośnie 24 30 41:52 1951:2078
9 WTS Solna Wieliczka 24 28 37:51 1825:1976
10 GKS Wieżyca 2011 Stężyca 23 26 36:52 1777:1949
11 SMS PZPS I Szczyrk 24 22 30:57 1761:1971
12 KS AZS AWF Warszawa 23 16 28:62 1773:2045
13 KS BAS Kombinat Budowlany Białystok 24 12 23:65 1713:2023
14 Libero VIP Aleksandrów Łódzki 24 10 20:68 1622:2055

fot. K. Loc