Sensacja w Lublinie. Eurobud pokonał Perłę

PIŁKA RĘCZNA KOBIET – PGNiG SUPERLIGA: Szczypiornistki Eurobudu planowo pokonały najsłabszą w stawce kielecką Koronę. Zwycięstwo w Lublinie, jest największą sensacją w tegorocznym sezonie. Tym samym Eurobud wykonał poważny krok w stronę podium.

Eurobud JKS Jarosław 29:23 Suzuki Korona Handball Kielce (14:11)

Jarosław:  Djurasinovic, Kukharchyk, Kordowiecka – Zimny 6, Kozimur 2, Nestsiaruk 7, Gadzina 2, Balsam 7, Vukcevic 2, Dorsz 2, Mrden 1, Strózik, Guziewicz, Smolinh.

Kielce: Hibner, Chodakowska, Chojnacka – Pękala 4, Costa 1, Więckowska 9, Rosińska 2, Pastuszka 1,  Gliwińska 3, Jasińska 3, Kowalczyk Grabarczyk, Kędzior, Zimnicka.

Mecz z Koroną był praktycznie tylko formalnością. Czerwona latarnia ligi, trochę stawia się rywalom, ale ostatecznie swoje mecze przegrywa. Nie inaczej było w Jarosławiu. Kielczanki pozostawały z gospodyniami w dwubramkowym kontakcie do mniej więcej 26 minuty. W drugiej części jarosławianki grały zdecydowanie skuteczniej. Lepsza dyspozycja Aleksandry Zimny oraz wsparcie skrzydłowej Magdy Balsam pozwoliło im na zbudowanie bezpiecznej, sześciopunktowej przewagi i kontrolowania wyniku do samego końca.

MKS FunFloor Perła Lublin – Eurobud JKS Jarosław 24:25 (12:15)

MKS: Gawlik, Wdowiak – Więckowska 11, Roszak 7, Anastacio 2, Szynkaruk 1, Płomińska 1, Portasińska 1, Beganović 1.

Jarosław: Kordowiecka, Kukharchyk – Balsam 8, Dorsz 4, Gadzina 3, Zimny 3, Nestsiaruk 2,  Kozimur 1, Vukcevic 1, Mrden 1, Strózik 1.

– Mecz z Zagłębiem nam nie wyszedł, z Kielcami był też szarpany. Chciałyśmy przyjechać do Lublina po trzy punkty, ale tak zaciętego meczu to się nie spodziewałam. Ja od zawsze mam chęć zdobywania bramek, jeśli drużyna mnie wykorzystuje, to ja staram się dać z siebie wszystko – mówiła o meczu z Perłą, najlepsza zawodniczka spotkania Magda Balsam. Jej ostania bramka zdobyta z powietrza była wisienką na torcie tego pojedynku. Przez całą pierwszą połowę Eurobud dyktował warunki na boisku. Na początku drugiej odsłony Perła odrobiła straty i wydawało się, że teraz to ona będzie dominować. Jarosławska drużyna jednak się nie poddawała. W samej końcówce poradziła sobie mimo, że miała dwa wykluczenia. Jeszcze w połowie 59. minuty obie ekipy miały po 23 bramki. 75 sekund przed końcową syreną do bramki gospodyń trafiła wspomniana Balsam. Chwilę później wyrównała Więckowska, a wynik ustaliła Aleksandra Dorsz

 Inne wyniki: Piotrcovia – Zagłębie 23-32, Elbląg – Kobierzyce 23-25, Kielce – Koszalin 24-29.

fot. pgnig superliga