Pożar w mieście

W połowie lutego doszło do pożaru w budynku wielorodzinnym przy ul. Kasztanowej. Ogień wprawdzie został ugaszony, ale emocje wśród mieszkańców nie gasną. Dlaczego?

 

Do pożaru doszło 13 lutego. Spaleniu uległa część wielorodzinnego budynku przy ul. Kasztanowej. Zdarzenie wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Padały zarzuty w stronę władz miasta odnośnie warunków, jakie panowały w tym miejscu. Niektórzy pokusili się nawet o stwierdzenia, że to narażenie ludzi na śmierć. Według nich kwestią czasu jest, kiedy w tym miejscu znowu wybuchnie pożar i być może ktoś wtedy zginie. Z drugiej strony pojawiły się też głosy, że mieszkające tam osoby są same sobie winne ogrzewając się na własną rękę, nie zawsze zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, czego efekt mieliśmy właśnie w postaci ostatniego pożaru. Postanowiliśmy skonfrontować te zarzuty z wyjaśnieniami ze strony władz miasta oraz Przeworskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

Odpowiadając na pismo, w który podnosi Pani kwestie zarzutów pod adresem Władzy Miasta Przeworska po zdarzeniu losowym, którym był pożar w budynku wielorodzinnym przy ul. Kasztanowej w Przeworsku, należy jednoznacznie stwierdzić, że w pewnych kręgach społecznych, szukających tanich sensacji jest to już niestety zwyczajowo przyjęte, bezkarne obarczanie winą wszystkich i wszelkich instytucji, bez podstawowej wiedzy w podejmowanym temacie. Na dzień dzisiejszy nie są znane bezpośrednie przyczyny powstania pożaru. Obecnie prowadzone są postępowania mające na celu ustalenie przyczyn pożaru. W tym celu zaangażowane są odpowiednie służby takie jak: Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Policja, Straż Pożarna, biegli sądowi ze strony policji oraz ze strony ubezpieczyciela budynku. Ponadto zabezpieczone zostały przedmioty, które mogą być pomocne w ustaleniu przyczyn zajścia. Jednym z taki przedmiotów jest piec węglowy – żeliwny, należący do jednego z najemców poszkodowanych w wyniku pożaru. Zauważyć należy, że ruszt paleniskowy oraz otwór paleniskowy tego pieca zalepione są substancją pochodzenia sztucznego (plastik), których spalanie jest zabronione. Pragnę zaznaczyć, że budynek posiada wszystkie aktualne protokoły z przeglądów, które przeprowadzane są systematycznie i terminowo. Dodam, że budynek dotknięty pożarem należy do substancji mieszkaniowej, poddanej szczegółowej kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli. Protokół pokontrolny tejże izby nie zawierał uwag, które wskazywałyby na zły stan techniczny nie pozwalający na dalszą eksploatację. W dniu 23.02.2024 r. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Przeworsku dokonał drugiego (po zaistniałym pożarze) przeglądu obydwu budynków przy ul. Kasztanowej (1A i 1B) i również nie stwierdził żadnych uchybień ze strony zarządcy budynku. Wszystkim poszkodowanym udzielono pomocy przyznając lokale zastępcze – poinformował prezes Zarządu PTBS sp. z o.o. Zbigniew Kaduk.

W przypadku pojawienia się nowych informacji, takich jak m.in. ustalenie bezpośrednich przyczyn pożaru, wrócimy jeszcze do tematu.

DP/fot. KP PSP Przeworsk