Od 1 września funkcję prezesa PKS w Jarosławiu, spółki należącej do Powiatu Jarosławskiego pełni Arkadiusz Pawlos, osoba już wcześniej związana z samorządowym przewoźnikiem oraz zarządzająca ostatnio spółką PGZK „Jasiel” w Jaśle zajmującą się także transportem publicznym. – Wiążę duże nadzieje z tym powołaniem – zapewnia Stanisław Kłopot, starosta jarosławski.
Rada Nadzorcza PKS oraz samorząd powiatu jarosławskiego od kilku miesięcy szukali menedżera, który sprosta wyzwaniom z jakimi PKS musi się mierzyć. Wcześniej też trudno mówić o stabilizacji w zarządzaniu spółką. Jesienią 2019 r. powierzono sterowanie PKS-em Witoldowi Duszyńskiemu. Wybrano go w konkursie i zastąpił on Arkadiusza Pawlosa, który kierował firmą jako wiceprezes, a ze spółką był związany od lat. Wiosną tego roku nie przedłużono umowy z W. Duszyńskim i jego miejsce zajął Grzegorz Jedynak, szefujący wcześniej przeworskiemu szpitalowi. Kontrakt podpisano na trzy lata. Nowy szef objął stanowisko 1 marca b.r. i miał je pełnić do 30 czerwca 2026 r. Jednak już niedługo po powołaniu G. Jedynaka Rada Nadzorcza PKS ogłosiła konkurs na Prezesa Zarządu PKS Jarosław S.A. Postępowanie nie przyniosło rezultatu, za to sam prezes zrezygnował i jak słyszymy znalazł sobie nowe miejsce pracy. – Liczymy na rozwój spółki. Nowy prezes ma duże doświadczenie i interesujące pomysły. Ma też doświadczenie. Jestem przekonany, że zostaną podjęte działania pozwalające znaleźć firmie właściwe miejsce na rynku i dobrze realizować swoje zadanie, czyli transport publiczny – mówi St. Kłopot.
Pawlos został powołany na funkcję przez Radę Nadzorczą. Nie było postępowania konkursowego. Powrócił do jarosławskiego PKS z Powiatowo Gminnego Zakładu Komunikacyjnego „Jasiel” w Jaśle, gdzie też był prezesem.
Erka