Znowu nie mogły zagrać

SIATKÓWKA: Drużyna Sanu-Pajdy Jarosław kolejny raz była zmuszona odpoczywać. Przed tygodniem mecz był przełożony, bo rywalki grały w mistrzostwach młodzieżowych, tym razem mecz nie odbył się z powodu koronawirusa.

 

Epidemia daje się we znaki sportowcom. Nasza drużyna problemy z koronawirusem ma już za sobą, ale teraz o kłopotach poinformowała drużyna z Opola. Opolanki do tej pory rozegrały trzy spotkania, jedno wygrały, w dwóch musiały uznać wyższość rywalek. Wiadomo już, że jak na razie ekipa z Opola nie zagra o kolejne punkty do ligowej tabeli. – Z przykrością informujemy, że wirus Sars-CoV-2 dotknął również nasz zespół. Covid-19 stwierdzono u trzech osób, w związku z tym cała drużyna przebywa aktualnie w kwarantannie i w najbliższym czasie poddana zostanie testom. Jest nam niezmiernie przykro, że UNI Opole nie wystąpi w meczu 5. kolejki. Mamy głęboką nadzieję, że miesiące ciężkiej pracy i przygotowań do sezonu nie pójdą na marne i zespół wróci jak najszybciej do zdrowia, treningów i ligowych rozgrywek – poinformowali w opolskim klubie.

Korzystając z przymusowej przerwy, część seniorek wsparła juniorski zespół Sanu-Pajda w walce o punkty w rozgrywkach II ligi. – Spotkanie w Szczyrku było dobrą okazją do podtrzymania meczowego rytmu, przećwiczenia kilku nowych schematów gry, a przede wszystkim do zapisania na koncie kolejnego zwycięstwa w sezonie – podkreślają w jarosławskim klubie.

SMS PZPS II Szczyrk – SAN-Pajda II Jarosław 0:3 (22:25, 17:25, 15:25)

 

fot. fb/san-pajda