Obieżyświaty z SP w Surochowie uczestniczą w programie Erasmus+ pod koordynacją Łukasza Bednarza i wciąż podróżują. Tym razem byli w Rumuni.
Wszyscy znamy legendy o wampirach i Drakuli, a dzieci odwiedziły Transylwanię i miały możliwość sprawdzić czy jest w nich ziarnko prawdy. Były w stolicy tej krainy – Kluż-Napoka. Z drugiej jednak strony, straszna atmosfera została zrównoważona przyjemnym pobytem w Parku Narodowym Gór Rodniańskich i jedną z największych i najstarszych w Europie kopalni soli – Salina Turda.
– Z wielką radością obserwuję entuzjazm z jakim uczniowie opowiadają o swoich podróżach i doświadczeniach. Cieszę się tym bardziej, że jesteśmy jedną z nielicznych szkół podstawowych, która uczestniczy w projektach Erasmus – mówi dyrektor szkoły Bernadeta Makara. – Wyjazd był fajny ze względu na poznanie nowych osób i tradycji i zobaczenie jak wygląda tam nauka – mówi szóstoklasistka Maja Oronowicz. – Mogłam podszlifować swój angielski – cieszy się Oliwia Jonak z 8 klasy. Jej koleżanka z klasy Zuzanna Motyka podsumowuje: – Erasmus do Rumunii to była super przygoda.
Sebastian Niemkiewicz
Fot.
Dzieci z opiekunami, a w tle straszna Transylwania.