Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Przeworskiego w głosowaniu tajnym radni zdecydowali o odwołaniu Pawła Tworka z funkcji wiceprzewodniczącego Rady. Tego dnia podjęto również szereg innych uchwał, którym towarzyszyły emocjonujące dyskusje – łącznie sesja trwała blisko 5 godzin.
Wiceprzewodniczącego Pawła Tworka nie było tego dnia na sesji. Przed głosowaniem przewodnicząca Agnieszka Bukowa-Jedynak odczytała złożony w tej sprawie wniosek pod którym podpisało się 5 radnych, a więc co najmniej, koniecznego w tym przypadku, 1/4 ustawowego składu Rady: Jerzy Mazur, Wiesław Kubicki, Zbigniew Kiszka, Marcin Fujarowicz i Jerzy Owsiak.
– My niżej podpisani radni składamy wniosek o odwołanie radnego Pawła Tworka z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Przeworskiego. Z uwagi na brak zaangażowania w wykonywanie swoich obowiązków, traktowanie w sposób lekceważący obrad Rady i pozostałych radnych, tym samym utratę zaufania w stosunku do pana Tworka, będącego dotychczas wiceprzewodniczącym Rady, zaszła konieczność odwołania jego osoby z pełnionej funkcji – przekazała A. Bukowa-Jedynak.
Po przerwie, zwołanej na ukonstytuowanie się komisji, która miała przeprowadzić tajne głosowanie, część radnych nie wróciła na salę. Ostatecznie, za odwołaniem było 10 radnych, 1 głos był nieważny.
Dotychczas w Radzie Paweł Tworek kojarzony był raczej z „obozem” przewodniczącej, tymczasem w czerwcu zagłosował za udzieleniem wotum zaufania dla zarządu – odmiennie
niż A. Bukowa-Jedynak i jej sprzymierzeńcy. Czy w decyzji o odwołaniu można dziś dopatrywać się więc zemsty za tamto głosowanie?
Czy przeproszą?
Sporą część obrad poświęcono również sprawie związanej z umorzeniem dochodzenia w sprawie podżegania w zamian za rekompensatę pieniężną do pobicia Bogusława Urbana i Jacka Kierepki, wobec stwierdzenia że czynu nie popełniono. Przewodnicząca Rady przypomniała zwołaną w lutym konferencję, która uderzyła w jej osobę, jeszcze zanim sprawa została rozstrzygnięta przez prokuraturę. Podkreśliła, że do tej pory tylko radny Łukasz Laska miał odwagę przyznać się do błędu i przeprosić. Zapowiedziała, że w tej sprawie jest jeszcze dużo do powiedzenia i w najbliższym czasie odbędzie się konferencja prasowa.
DP