Opieka właściwa, czy nie?

Jakiś czas temu do Redakcji Gazety Jarosławskiej trafił sygnał z prośbą o zajęcie sprawą żłobka funkcjonującego na terenie jednej z gmin powiatu jarosławskiego, w związku z nieprawidłowościami w sprawowaniu opieki na dziećmi. Jak się okazuje ani w placówce, ani w gminie nikt nic o sprawie nie wie.

 

Autorka listu zwraca uwagę, że rodzice byli zapewniani, że dzieci będą miały tam bardzo dobrą opiekę, a rzeczywistość według niej okazała się zupełnie inna. – Opiekunki wcale nie zajmują się dziećmi, dzieci płaczą i są przez nie popychane i jeszcze krzyczą na nie. Wracam do domu z dzieckiem, jest wystraszone. Boi się, nigdy tak nie było – opisywała kobieta.

W związku z argumentami przytoczonymi w liście zwróciliśmy się do gminy, której podlega dany żłobek. Okazuje się, że nikt o czymś takim nie słyszał. – Do Urzędu Gminy nie wpływały żadne sygnały dotyczące nieprawidłowości w sprawowaniu opieki nad dziećmi w żłobku – wyjaśnił inspektor ds. oświaty właściwej gminy.  

Sprawa została sprawdzona również w odpowiedniej placówce. – Pani dyrektor żłobka również nie otrzymała żadnych sygnałów dotyczących nieodpowiedniej opieki nad dziećmi – informował inspektor.

Przypominamy, że sytuacje takie, jak opisana powyżej wymagają natychmiastowej reakcji. Jeśli ktoś, jest świadkiem tego typu sytuacji powinien zareagować od razu, zachowując odpowiednią drogę. Najpierw spróbować wyjaśnić sprawę z opiekunkami, później dyrekcją, a jeśli to zawiedzie, szukać dalszej pomocy we właściwych organach. Wysyłanie anonimowych listów, w których brak konkretnych informacji niewiele pomoże.

 

EK