Jest wniosek o przedłużenie obserwacji psychiatrycznej Mieszka R.

Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął wniosek o przedłużenie obserwacji psychiatrycznej Mieszka R., podejrzanego o brutalne zabójstwo kobiety w kampusie Uniwersytetu Warszawskiego.

 

Przypomnijmy, że Mieszko R. w jarosławskim szpitalu przebywa od początku września. Początkowo zakładano, że 22-latek spędzi tutaj około czterech tygodni. Z przekazywanych wówczas informacji wynikało również, że obserwacja może zostać przedłużona. Jak podaje portal „TVN24 Warszawa” prokuratura właśnie skorzystała z tej opcji. – Pod koniec zeszłego tygodnia Prokuratura Rejonowa – Warszawa Śródmieście Północ w Warszawie skierowała wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie o przedłużenie o kolejne 4 tygodnie obserwacji podejrzanego, o co zawnioskowali do Prokuratury biegli ze Szpitala w Jarosławiu – informował w poniedziałek, 22 września wspomnianą wyżej redakcję Piotr Antoni Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Mieszko R. dopuścił się zbrodni, która wstrząsnęła całą Polską. Po jej dokonaniu usłyszał między innymi zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Jeżeli biegli stwierdzą, że był poczytalny w chwili dokonywania zbrodni, może mu grozić nawet dożywotni wyrok więzienia. Natomiast jeśli uznają, że Mieszko R. był niepoczytalny w chwili popełnienia czynu, to sprawa potoczy się zupełnie inaczej. Zgodnie z art. 31 §1 Kodeksu karnego nie popełnia przestępstwa ten, kto, z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem. W takim przypadku zamiast więzienia sąd może orzec pobyt w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, w którym będzie przebywać tak długo, jak biegli psychiatrzy będą wskazywać, że sprawca stanowi realne zagrożenie dla innych lub samego siebie.

Dlaczego obserwacja Mieszka R. odbywa się akurat w Jarosławiu? Z doniesień medialnych wynika, że chodziło o wybór placówki oddalonej od Warszawy, aby uniknąć wzmożonego zainteresowania mediów. Nie wybrano żadnej z placówek na północy kraju, ponieważ Mieszko R. pochodzi z Gdyni. Jego ojciec pracuje jako prawnik, a matka wykłada na jednej z pomorskich uczelni.

 

EK, fot. KWP