Już można ocenić, jak będzie wyglądała płyta jarosławskiego Rynku po modernizacji. Dominuje ułożona z nachyleniami ułatwiającymi odprowadzenie wód opadowych kostka. Pierwszy etap przebudowy ma się zakończyć do 15 października. Obejmuje ona zachodnią i południowo-wschodnią część głównego placu w Jarosławiu. Przebudowa reszty też jest planowana. Trudno jednak powiedzieć kiedy nastąpi, bo miasta nie stać na pełne sfinansowanie tak dużej inwestycji, a wnioski o wsparcie są załatwiane negatywnie.
– Biuro Pozyskiwania Funduszy UM w Jarosławiu kilkakrotnie od ubiegłego roku opracowywało wnioski o dofinansowanie II etapu przebudowy i kierowało je do tych dostępnych instytucji i programów, których kryteriom odpowiadał wniosek – zaznacza Iga Kmiecik, rzecznik prasowy jarosławskiego magistratu. Żaden nie przeszedł. Może się okazać, że przez kolejne lata reprezentacyjny plac miasta będzie architektonicznym przykładem kontrastu starego z odnowionym.
Sam beton
Relacja fotograficzna z postępu prac na Rynku zamieszczona w ubiegłym tygodniu na profilu facebookowym Gazety Jarosławskiej wywołała sporo komentarzy. – Masakra jakaś. Co to za projekt. Bez żadnej zieleni. Grosza bym za to nie dała – pisze Katarzyna. – Latem będzie piekarnik – dodaje Krystian. – Zieleń w parku i radawskich lasach, to jest główny plac miasta – tu się grzyby przywozi na jarmark, a nie zbiera między drzewami – odpowiada internauta podpisujący się Pietro. O zabetonowaniu Rynku mówili też przechodnie. Więcej było uwag niż zdań pochlebnych. Warto przypomnieć, że o przebudowie płyty Rynku słychać było od kilkunastu lat. Plany powstały jeszcze za czasów poprzedniego burmistrza. Wielokrotnie analizowali je radni kilku kadencji. Modernizacja ruszyła w takim kształcie, jaki przyjęli przedstawiciele mieszkańców. Dzisiaj, gdy pierwsza część przebudowy zbliża się powoli do finiszu, można co najwyżej oceniać jakość wykonania, a nie plan przebudowy.
W październiku skończą
Zakończenie I etapu przebudowy płyty Rynku jest przewidziane na 15 października b.r. Jak informuje I. Kmiecik prace przebiegają sprawnie i bez opóźnień. Oprócz położenia samej kostki do wykonania są wykopy w sąsiedztwie. – Będą jeszcze wykonywane wykopy związane z kanalizacją deszczową w okolicy ulic Sobieskiego, Wąskiej i Ormiańskiej, a także pod kładziony gazociąg wzdłuż kamienic Rynek 13 – 14. Jeśli doszłoby do odkrycia jakichś znalezisk archeologicznych, to zabezpieczenie i badanie tych miejsc może spowolnić prace na pewien czas. Zważywszy na zabytkowy charakter Rynku, nie sposób wykluczyć takiej ewentualności – wylicza I. Kmiecik.
Jak połączą stare z nowym?
Przebudowana cześć płyty Rynku łączy się z już istniejącymi nawierzchniami ulic. Między kostką a ul. Spytka powstała znaczna różnica wysokości. Służby miejskie tłumaczą, że wszystkie połączenia płaszczyzny płyty Rynku z dochodzącymi do niej ulicami będą wykonane w taki sposób, aby zjazd z Rynku był łagodny i płynny. – W zależności od tego jaka jest nawierzchnia ulicy, będzie on dopasowany do niej charakterem. Np. ulica Opolska ma nawierzchnię z kostki, dlatego połączenie przeprowadzono na jednym poziomie, dopasowując obie nawierzchnie z tego samego materiału. Ul. Spytka o nawierzchni asfaltowej zostanie połączona z nieco wyżej położoną płytą Rynku poprzez łagodny zjazd asfaltowy na odcinku ok 10 m. Każda ulica w miejscu łączenia z Rynkiem, będzie profilowana tak aby zjazd był łagodny, a połączenie było płynne o niewielkim spadku – mówi rzecznik magistratu.
Kiedy druga część?
By odnowić całą płytę jarosławskiego Rynku potrzeba jeszcze ponad 5 mln zł. Miasto składa wnioski na dofinansowanie, gdzie tylko pojawi się możliwość. W ciągu roku kierowało je do: Mechanizmu Finansowego EOG i Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021. Wnioskowano o 4,5 mln zł przy wartości projektu 5,4 mln zł. Wniosek nie przeszedł. Fundusz Przeciwdziałania COVID-19 (program Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych – RFIL) na kwotę 4,6 mln zł z przeznaczeniem na realizację pozostałej części inwestycji dotyczącej modernizacji płyty rynku w Jarosławiu. Wniosek nie przeszedł. Fundusz Przeciwdziałania COVID-19 (program Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych – RFIL) kolejne rozdanie. Kwota jak wyżej. Rozstrzygnięcie negatywne.
Przy negatywnym rozpatrzeniu wniosku z funduszy norweskich wpływ na decyzję mogła mieć deklaracja powiatu związana m.in. z LBGT. Negatywne rozstrzygnięcia z funduszu inicjatyw lokalnych wynikły z innych powodów. Według zapewnień Ratusza wnioski były kompletne i merytoryczne. Brak wsparcia spowoduje, że reprezentacyjny plac Jarosławia będzie jeszcze długo wyglądał jak skojarzenie lotniska z kartofliskiem.
erka