Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Przeworskiego starosta Dariusz Łapa dał jasny sygnał, że Powiat jest zainteresowany przejęciem dworca PKS, który straszy w centrum miasta. Od lat, mimo zapewnień, nie ruszył jego długo oczekiwany remont. Czy teraz jest szansa, że coś się wreszcie zmieni?
Problem dworca poruszono podczas sesji Rady Powiatu Przeworskiego, która miała miejsce pod koniec czerwca. Pytanie o dworzec zadała radna Agnieszka Bukowa-Jedynak, ponieważ dowiedziała się z mediów społecznościowych o spotkaniu starosty przeworskiego ze starostą jarosławskim i prezesem PKS w Jarosławiu, który administruje dworcem w Przeworsku. Radna zapytała, czy poruszono tam temat remontu dworca, na co Dariusz Łapa odparł, że jego pierwszym pytaniem, było właśnie to o dworzec.
– Zapytałem, kiedy mogą przekazać nam dworzec, ponieważ uważam, że gospodarz musi być tu, na miejscu. Ja wiem, że to bardziej Burmistrz powinien przejąć jako Miasto, ale prosiłem pana starostę żeby przekazał to na nasz samorząd. Mają nam złożyć propozycję – powiedział starosta dodając, że Powiat ma świadomość, że dworzec znajduje się na terenie objętym nadzorem konserwatorskim i cokolwiek tam będzie się chciało się zrobić, to trzeba liczyć się z możliwym protestem.
– Jeśli my byśmy to przejęli, to zastanowimy się co dalej z tym dworcem zrobić, ale w tym stanie nie może to tak dalej być. Musimy to jak najszybciej zrobić. Czekam na kolejne spotkanie, które ma odbyć się jeszcze w lipcu – informował wtedy starosta.
Mieszkańcy mówią dość
O przeworskim dworcu PKS pisaliśmy już kilkukrotnie. Mimo obietnic i planów z 2022 roku, remont do dziś nie ruszył, a obiekt znajduje się w coraz gorszym stanie. Cały czas korzystają z niego mieszkańcy Przeworska i okolic. Ze starostą jarosławskim oraz kolejnymi prezesami PKS Jarosław S.A. spotykał się również burmistrz Miasta Przeworska Leszek Kisiel, dla którego sprawa remontu dworca, zawsze była ważna. Podczas jednego ze spotkań padła nawet deklaracja poprzedniego starosty o możliwości zakończenia prac w 2022 roku (!). Na drodze stanęły jednak dość nieoczekiwanie kwestie konsultacji z Komisją Rabiniczną ds. Cmentarzy w Warszawie. Wspominaliśmy o tym na początku br. Tymczasem mamy już połowę roku, a na dworcu w Przeworsku postępują tylko zniszczenia. Chodniki nadal są dziurawe, łatwo się potknąć i przewrócić. Straszą stare, odrapane ławki i kosze na śmieci. Mieszkańcy mówią, że to skandal, by przez tyle lat nic nie dało się zrobić. Ich nie obchodzi polityka i kwestie formalne. Chcą po prostu bezpiecznie i komfortowo korzystać z dworca i nie wstydzić się go.
Czy plany i zamiary nowego starosty zmienią coś w tym temacie? Jaką decyzję podejmie Powiat Jarosławski? Do tematu jeszcze powrócimy.
DP