Hubert Szybicki, mieszkaniec Maćkówki, przyrodą i zwierzętami interesował się niemal od zawsze. Szczególnym zainteresowaniem obdarzył zwłaszcza ptaki i to właśnie je obrał za cel swoich wędrówek z aparatem fotograficznym.
Pasją Huberta jest obserwowanie i fotografowanie ptaków. Zdarza się, że uda mu się trafić na szczególnie rzadki okaz.
– Ptaki spotykamy każdego dnia i wydaje się, że są one tak powszechne, że nie zwracamy na nie większej uwagi. Przez to wiele osób nie wie nawet, jak wielki i różnorodny jest świat ptaków – wyjaśnia młody pasjonat, który w wolnym czasie zabiera ze sobą aparat i rusza na spotkanie z ptakami, choć jak sam zaznacza, nie jest ani ornitologiem ani też profesjonalnym fotografem. Swoją, całkiem już bogatą, wiedzę o ptakach zdobywa czytając poświęcone temu książki i oglądając filmy. Wiele gatunków poznał szukając informacji o ptaku, którego wcześniej udało mu się zaobserwować i sfotografować.
– Jednym z moich ulubionych ptaków jest raniuszek. Ta ważąca zaledwie 8 gramów kulka z ogonkiem zamieszkuje nasze lasy. Żywi się głównie owadami, ponieważ swoim malutkim dziobem nie jest w stanie rozłupywać nasion. Raniuszek buduje spektakularnie wyglądające gniazda w kształcie kuli z bocznym wejściem. Jako budulec służy głównie mech natomiast wnętrze wyścielone jest miękkimi piórami, które nasz bohater podkrada ptakom drapieżnym, gdy te zjadają upolowaną wcześniej zdobycz. Gdy gniazdo jest już gotowe, samica składa w nim przeważnie 11 jajek, co jest niesamowitą liczbą biorąc pod uwagę niewielkie rozmiary ptaka. W Polsce raniuszek objęty jest ścisłą ochroną gatunkową – opowiada z pasją Hubert.
Mężczyzna wymienia też inne zamieszkujące nasze okolice ptaki, które fotografował. Jednym z nich jest przedstawiciel ptaków drapieżnych – myszołów. Jak wyjaśnia nasz rozmówca, odgrywa on bardzo ważną rolę w środowisku, ponieważ skutecznie trzyma populację gryzoni w ryzach, zapobiegając tym samym niszczeniu plonów przez gryzonie.
– Możemy pomóc mu w polowaniu stawiając na polu słupek z poprzeczną belką. Myszołów chętnie skorzysta z tak przygotowanej platformy i będzie z niej wypatrywał zdobyczy – tłumaczy mężczyzna i wymienia kolejny ciekawy przykład, jakim jest świstun, ptak ściśle związanym ze środowiskiem wodnym, ale na Czerwonej liście ptaków Polski sklasyfikowany został jako gatunek krytycznie zagrożony. Ornitolodzy walczą więc o odbudowanie i zwiększenie jego populacji w naszym kraju.
– Liczę, że udało mi się zaciekawić Czytelników moją pasją i zachęcam, by podczas kolejnego wiosennego spaceru zwrócić większą uwagę na ptaki – dodaje na zakończenie Hubert.
DP/fot. arch. pryw.