W ostatni weekend maja (tj. 25-26) na terenie powiatu jarosławskiego doszło do dwóch poważnych wypadków z udziałem motocyklistów. W obu przypadkach kierujący jednośladami oraz pasażerowie zostali przewiezieni do szpitala. Policja apeluje do wszystkich fanów „dwóch kółek” oraz kierowców samochodów o rozwagę i bezpieczną jazdę.
Do pierwszego wypadku doszło w sobotę, 25 maja około godz. 11.30 w Tapinie.
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia, kierujący motocyklem suzuki, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu, uderzył w znak informacyjny z nazwą miejscowości, a następnie przewrócił się w przydrożnym rowie – informuje asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy KPP w Jarosławiu.
Motocyklem podróżowało dwóch mężczyzn w wieku 38 i 37 lat. Obaj to mieszkańcy gminy Chłopice. W wyniku tego zdarzenia 37-latek został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala, a 38-latek trafił do jarosławskiej placówki medycznej.
Podobnie w Pruchniku
Do kolejnego nieszczęścia doszło w niedzielę, 26 maja po godz. 12, na ul. Jana Pawła II w Pruchniku.
– Pracujący na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że kierujący hondą 29-letni mieszkaniec Jarosławia podróżujący z 37-letnią mieszkanką gminy Roźwienica, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, przewrócił się i uderzył w dwie rury znaków pionowych – mówi A. Długosz.
Kierujący motocyklem z obrażeniami został przetransportowany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Także pasażerka tego pojazdu została przewieziona do szpitala. 29-latek kierujący hondą był trzeźwy.
Okoliczności są wyjaśniane
Na miejscu tych zdarzeń pracowali policjanci którzy wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady oraz sporządzili dokumentacje fotograficzną. Prowadzone postępowania pozwolą na szczegółowe wyjaśnienia okoliczności tych wypadków. Jeśli chodzi o wypadek, do jakiego doszło w Tapinie funkcjonariusze ustalają również, który z mężczyzn kierował jednośladem.
Statystki przerażają
5 osób zginęło, a 44 zostały ranne w 49 wypadkach z udziałem motocyklistów (od 1 stycznia do 28 maja) na drogach Podkarpacia. W skali kraju wygląda to jeszcze gorzej. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że od 1 stycznia do 5 maja 2024 na polskich drogach doszło do 459 wypadków z udziałem motocyklistów. Wskutek tych wypadków zginęło 53 osób, ranne zostały 484.
Nie ulega wątpliwości, że większość motocyklistów jeździ rozważnie i spokojnie, respektując zasady ruchu drogowego. Niemniej jednak zdarzają się i tacy, którzy traktują drogę jak tor wyścigowy. A o nieszczęście nietrudno. Do najczęstszych przyczyn wypadków spowodowanych przez motocyklistów należy niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieprawidłowe wyprzedzanie i niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami.
Policjanci apelują
– Apelujemy do wszystkich kierujących o rozwagę i przestrzeganie przepisów – mówi A. Długosz, zwracając uwagę, że najczęstszą przyczyną wypadków z udziałem motocyklistów jest między innymi nadmierna prędkość i przecenianie swoich umiejętności. – Każdy uczestnik ruchu drogowego musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych. Wzajemny szacunek użytkowników dróg oraz zwykły zdrowy rozsądek pomoże każdemu bezpiecznie dojechać do celu – dodaje.
EK/KPP