Lodowisko na Rynku hitem minionej zimy

Podczas ostatnich obrad podsumowano przychody i koszty związane z funkcjonowaniem lodowiska na jarosławskim Rynku. Mimo, że te drugie nieco przewyższały te pierwsze, uznano, że warto było je ponieść, bo zadowolenie mieszkańców jest najważniejsze.

 

Temat lodowiska wywiązał się podczas ostatniej sesji Rady Miasta Jarosławia, kiedy radny Jarosław Litwiak zapytał, czy przez to, że na płycie Rynku funkcjonowało lodowisko, straciło ono swoją gwarancję. – Ja taką wiedzą nie dysponuję. Nie wiem skąd Pan takie informacje posiada – odpowiedział burmistrz Marcin Nazarewicz, prosząc równocześnie dyrektora MOSiR o przedstawienie kosztów funkcjonowania lodowiska, co miało również na celu zdementowanie nieprawdziwych informacji krążących w przestrzeni publicznej, odnośnie tego jak wysoki był to koszt.

Przychody i koszty lodowiska mobilnego w 2025 r. przedstawił Robert Piwowar, dyrektor MOSiR. – Przychody za okres 21 stycznia do 2 marca wyniosły 119 808 zł netto. Koszty za okres od 21 stycznia do 2 marca, czyli okres użytkowania lodowiska wyniosły 296 403 zł (są to koszty brutto minus Vat podlegający odliczeniu) – informował dyrektor.

R. Piwowar nadmieniał, że na te koszty składały się następujące czynniki, m.in. wynajem lodowiska mobilnego 149 000 zł, energia – 63 000 zł, paliwo do rolby – 838 zł, zakup akumulatora do rolby -247 zł, zakup kasy fiskalnej – 1 822 zł, olej do rolby – 385 zł, materiały eksploatacyjne, w tym nagrzewnice, lampki, przedłużacze, kable, folia, zabezpieczenie do podłoża lodowiska – 2 800 zł, przegląd techniczny rolby – 6 500 zł, najem terminali, prowizja za płatność kartą – 553 zł, transport rolby – 440 zł, konwój gotówki – 174 zł, odtwarzanie fonogramów ZAiKS – 99 zł , wynagrodzenie pracowników, w tym pochodne: składki ZUS – 68 996 zł.

Radna Bożena Łanowy dopytywała ile kosztował piasek wykorzystany pod lodowisko, ponieważ w zestawieniu kosztów nie było takiej informacji. Na pytanie radnej odpowiedzi udzielił Andrzej Makar, prezes PGKiM, który wyjaśnił, że piasek należy do spółki. Został przywieziony, a następnie wywieziony, wiec nie generował on kosztów związanych z zakupem.

 

Porównanie do roku poprzedniego

Podczas obrad poinformowano również jakie przychody i koszty generowało lodowisko na MOSiR w sezonie wcześniejszym. – Przychody za okres od 6 grudnia 2023 r. do 16 lutego 2024 r. wyniosły 86 998,24 zł netto. Koszty za okres od 6 grudnia do 16 lutego 2024 r. (brutto minus Vat podlegający odliczeniu) to 199 765,78 zł – informował dyrektor.

Na koszty składała się m.in. energia – 38 412 zł, paliwo do rolby – 2 105 zł, woda – 228 zł, obsługa programu – 1000 zł, materiały eksploatacyjne – 585 zł, naprawa agregatu – 13 288 zł, opony do rolby – 6 061 zł, najem terminali plus prowizja za płatność kartą – 399 zł, wynagrodzenie pracowników i pochodne składki ZUS – 137 677 zł.

Po przedstawieniu tych zestawień głos w dyskusji zabrał burmistrz M. Nazararewicz, który zwrócił uwagę, że lodowisko na Rynku cieszyło się zdecydowanie większym zainteresowaniem, niż lodowisko na MOSiR, ponieważ przyciągnęło zdecydowanie więcej osób (przypomnijmy, że w tym roku po raz pierwszy osoby posiadające Jarosławską Kartę Miejską nie ponosiły opłaty za wstęp). Włodarz zwrócił również uwagę, że ustawienie lodowiska w nowej lokalizacji spowodowało ożywienie Rynku, co było zauważone przez lokalnych przedsiębiorców, którzy mają tu usługi gastronomiczne. – Dziękuję Państwu za to. Myślę, że był to dobry kierunek – podsumował burmistrz, proponując aby w przyszłym roku takie lodowisko też się pojawiło.

Po przedstawieniu tych wyliczeń do tematu ponownie odniósł się radny J. Liwiak, który zaproponował, aby zastanowić się nad zakupem takiego lodowiska w przyszłości. Okazało się, że takie rozwiązanie brane jest pod uwagę, a wstępne koszty zostały już oszacowane. To 2,5 mln zł dla lodowiska zadaszonego, bądź 2,1 mln zł dla lodowiska bez zadaszenia.

 

EK