Dom spłonął doszczętnie

Tuż po północy, w piątek, 7 marca, służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze w jednym z domów na terenie Sieteszy. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał.

 

Ogień zauważyła sąsiadka i to ona wezwała pomoc. Mimo szybkiej reakcji, drewniany dom spłonął niemal całkowicie. Przyczyny pożaru nie są na razie znane, choć wstępne nieoficjalne przypuszczenia dotyczą możliwości zwarcia w instalacji elektrycznej. Wiadomo natomiast, że dom był niezamieszkały, a jego właścicielka mieszka w innym mieście. Na miejscu pracowali strażacy z JRG Przeworsk, OSP Kańczuga i OSP z Sieteszy. Wezwano również Pogotowie Energetyczne i Policję, która prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie.

 

DP/fot. KP PSP Przeworsk