8-latek wpadł pod mini koparkę

8-letnie dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala. Chłopiec doznał obrażeń ciała po tym, jak został potrącony przez mini koparkę, której operatorem był ojciec. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

 

Do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem 8-letniego chłopca doszło w piątek, 21 marca przed godz. 15, na jednej z posesji na terenie gminy Jarosław.

Jarosławscy policjanci pracujący na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że 36-latek obsługiwał mini koparkę, realizując wykopy na terenie posesji. Pracy mężczyzny przyglądali się jego dwaj synowie 8 i 10-latek. W pewnym momencie, 8-latek niespodziewanie znalazł się w strefie pracy maszyny. Operator nie zauważył dziecka, co doprowadziło do potrącenia i przejechania chłopca przez koparkę. Mężczyzna natychmiast zatrzymał maszynę i podjął działania ratunkowe, jednocześnie wzywając służby ratownicze. Na miejsce zdarzenia przybył zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który udzielił chłopcu niezbędnej pomocy medycznej i przetransportował go do szpitala. Na szczęście obrażenia jakich doznał 8-latek nie zagrażają jego życiu i zdrowiu. Policjanci ustalili, że 36-latek był trzeźwy. Funkcjonariusze wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia.

 

Policjanci przypominają

Pamiętajmy, że pojazdy ciężkie i maszyny rolnicze mogą stwarzać dla dzieci bardzo duże zagrożenie. Aby uniknąć podobnych sytuacji, należy zadbać o to, by dzieci bawiły się w bezpiecznej odległości od niebezpiecznych maszyn. Nawet podczas obserwowania pracy rodziców lub przebywania w otoczeniu pojazdów i maszyn rolniczych, dzieci powinny znajdować się pod opieką osób dorosłych.

 

EK/KPP