Zaskakujące odkrycia w pałacowym parku

Prowadzone na terenie pałacu badania archeologiczne już w pierwszych dniach przyniosły dość niespodziewane i sensacyjne odkrycia. Znaleziono m.in. dwie srebrne szkatuły i srebrne sztućce. Wstępne przypuszcza się, że mogły one należeć do rodu Czartoryskich. Co ciekawe, przedmioty nie spoczywały głęboko pod ziemią; prawdopodobnie ukryto je w pośpiechu podczas wojny.

 

Badania archeologiczne w Sieniawie prowadzą Arkadiusz Telega i jego zastępca Jakub Niebylski z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk w Krakowie. Jako wolontariusze wspierają ich poszukiwacze z Stowarzyszenia Historycznego „Zasanie”. O ich znaleziskach pisaliśmy już na naszych łamach.

Już w pierwszych dniach badań udało się odkryć m.in. dwie srebrne szkatuły, pełniące zapewne rolę cukiernicy oraz pojemnika na powidła lub przybory toaletowe. Znaleziono też kilkanaście srebrnych łyżek i łyżeczek, podstawkę pod żelazko, łuski z okresu I wojny światowej, strzemię jeździeckie oraz monety, m.in. szeląg Jana Kazimierza i monetę z czasów króla Augusta III Sasa. Na sztućcach wygrawerowane zostały jednakowe oznaczenia, co może sugerować, że jest to zastawa, która należała do rodu Czartoryskich. Przedmioty były luźno zakopane w ziemi, prawdopodobnie ktoś je ukrył w pośpiechu przed zbliżającym się frontem II wojny światowej.

Zachowany fragment serwisu pochodzi z czasów pełnego rozwoju talentu Gottlieba Satzgera, czołowego złotnika augsburskiego okresu rokoko. Specjalizował się on w produkcji wieloelementowych kompletów toaletowych i serwisów podróżnych. Pudełko było częścią większego serwisu, z którego zachowały się ponadto półmisek i miseczka z pokrywą (obecnie w zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu oraz w Warszawie). Zachowane elementy mają rytowane dwie tarcze z herbami Grabie i Łabędź pod koronami szlacheckimi. Odnoszą się one do Karola Lipskiego herbu Grabie i Julii z Wołodkiewiczów herbu Łabędź, których ślub odbył się w 1903 roku – informuje Tomasz Pieszko ze SH „Zasanie”.

Odnalezione już teraz przedmioty zostaną odpowiednio oczyszczone, zabezpieczone a także skatalogowane. Prace archeologiczne planowo potrwają jeszcze 3 lata, więc niewykluczone, że w sieniawskiej ziemi jest jeszcze wiele artefaktów, które czekają na odkrycie.

 

Pałac w Sieniawie został zbudowany przez hetmana wielkiego koronnego Adama Mikołaja Sieniawskiego na początku XVIII wieku. Dzisiejszy wygląd uzyskał podczas przebudowy w latach 1881–1883 dokonanej przez Czartoryskich. Największe znaczenie pałac miał w XIX w. gdy był jedną z głównych siedzib Czartoryskich. Zaczął odgrywać rolę jednego z centrów galicyjskiego życia politycznego, umysłowego i kulturowego. Gościł tu Julian Ursyn Niemcewicz, Tadeusz Kościuszko. Bywał car Aleksander I. Juliusz Kossak na pamiątkę wizyty pozostawił namalowany przez siebie wizerunek pałacu. W czasie I wojny światowej pomieszczenia pałacu zostały przekazane na szpital polowy dla zakaźnie chorych austriackich żołnierzy. Pałac uległ zniszczeniu. Pod koniec lat trzydziestych XX w. książę August Czartoryski rozpoczął remont pałacu, przerwała go jednak II wojna światowa.

 

DP/fot. SH „Zasanie”