– Marzenia to najlepsza metoda na dokonywanie rzeczy, które wydają się niemożliwe, ale trzeba do nich podejść w sposób realny i rzeczowy, aby móc je urzeczywistnić – mówi jarosławianin Michał Solski.
Michał Solski jest laureatem wielu olimpiad naukowych, pisaliśmy o nim na naszych łamach w ubiegłym roku. Jeszcze jako uczeń Publicznego Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Jarosławiu opowiadał jak podchodzi do nauki i o swoich planach po zdaniu matury. Teraz myśli już o studiach. – Rok szkolny 2022/2023 był dla mnie przełomowy pod wieloma względami. Rozpocząłem go we wrześniu wyjazdem studyjnym do Brukseli, gdzie miałem okazję poznać instytucje europejskie i zwiedzić zabytki Brukseli. Dla mnie, jako historyka dużym przeżyciem było także zwiedzenie miejsc związanych z Bitwą pod Waterloo. Wziąłem udział w dziewięciu olimpiadach. W siedmiu z nich uzyskałem tytuł laureata lub finalisty. Taka ilość olimpiad była pewną formą przygotowania do egzaminu maturalnego, oraz najważniejszą dla mnie 64 Olimpiadą Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym. Był to także wyjazd który zapamiętam do końca życia. We wszystkich chwilach towarzyszyli mi najbliżsi i za to jestem im wdzięczny. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że mój plan wypalił i choć początkowo wydawał się dla wielu nierealny, udało mi się go w pełni zrealizować – wspomina młody jarosławianin.
Ostatni rok był dla Michała dość trudny z wielu powodów, głównie prywatnych i szkolnych, ale jak sam mówi ważne wsparcie płynęło od jego rodziny i najbliższych oraz od kolegi Mateusza. Były już uczeń „katolika” dobrze ocenia jednak czas w szkole. – To było i jest miejsce gdzie można rozwijać swoje pasje i zainteresowania. W szkole spotkałem się ze wsparciem i zrozumieniem. Szczególną osobą, która przez cztery lata nauki w liceum mnie kształtowała jest pan Jarosław Dyrda, któremu chciałbym serdecznie podziękować za ten wspaniały okres. Jego zaangażowanie i pasja udzieliły się również mi, a nasze wspólne sukcesy na pewno pozostaną w pamięci do końca życia – podkreśla M. Solski.
Szczególnym i najważniejszym wydarzeniem dla młodego jarosławianina było uzyskanie tytułu laureata Olimpiady Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym, który poza nagrodami rzeczowymi i finansowymi, a także zwolnieniem matury, dała mu również możliwość studiowania na prawie wszystkich uczelniach w Polsce. – Zdana matura na 100% z historii i „wosu” zapewnia pewien komfort w późniejszej rekrutacji na studia. Pewien etap w życiu się zakończył, a przede mną studia na Uniwersytecie Warszawskim – opowiada M. Solski, który zdecydował się kontynuować naukę na Międzydziedzinowych Indywidualnych Studiach Humanistycznych i Społecznych gdzie będzi mógł łączyć prawo ze stosunkami międzynarodowymi już od pierwszego roku. – Młodszym kolegom chciałbym przekazać, że naprawdę warto próbować swoich sił, nawet wtedy gdy jest ciężko i nie wychodzi. Trudne chwile najlepiej pokonuje się wytężoną pracą i nadzieją na lepsze jutro. W razie czego służę wsparciem i pomocą, gdyby ktoś miał do mnie jakieś pytania odnośnie olimpijskich zmagań – dodaje.
Droga do sukcesu dla Michała Solskiego była walką z samym sobą i swoimi słabościami. Szczególnym wsparciem po śmierci jego mamy byli dla niego tato, dziadek i rodzeństwo. – Maraton olimpijski zajmował mi praktycznie każdy weekend i wymagał ode mnie sporego nakładu sił i poświęcenia, aby pogodzić sprawy szkolne z naukowymi. W trakcie wszystkich zmagań czułem pomoc mojej śp. Mamy, która z góry pomagała mi w trudnych chwilach – opowiada jarosławianin. Swoją przygodę z olimpiadami na szczeblu centralnym w roku szkolnym 2022/2023 Michał rozpoczął w marcu, uzyskując tytuł finalisty Olimpiady Losy Żołnierza i Dzieje Oręża Polskiego. Następnie 1 kwietnia, podczas finału 64 Olimpiady Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym, uzyskał tytuł laureata. 4 kwietnia czekał już na niego finał VIII Olimpiady Wiedzy Historycznej w Golubiu Dobrzyniu. – Sytuację komplikował fakt, że nie miałem możliwości nocowania u nikogo znajomego w Warszawie. Tutaj z pomocą przyszedł pan poseł Tadeusz Chrzan – mówi M. Solski, który potem jeszcze uzyskał tytuł laureata Olimpiady Wiedzy o Unii Europejskiej, tytuł laureata i trofeum prezydenta Miasta Białegostoku, a także zajął 5 miejsca w X Olimpiadzie Wiedzy o Prawach Człowieka w Świecie Współczesnym. Przysłowiową „kropką nad i” stał się dla niego finał XI Olimpiady Wiedzy o III RP, w której pobił swój wynik z zeszłego roku, zgarniając kolejny tytuł laureata i 7 miejsce w skali całego kraju. – Wszystkie te zmagania i wspaniałe chwile zostały uwiecznione w albumie pamiątkowym który od kilku lat prowadzi mój dziadek – kończy jarosławianin.
Red.