W czwartek, 6 czerwca odbyła się uroczystość upamiętniającą 80. rocznicę rozstrzelania żołnierzy Armii Krajowej w lesie kidałowickim, zorganizowana przez Kamila Dziukiewicza, starostę jarosławskiego oraz Jarosławskie Stowarzyszenie „Ocalić przeszłość dla przyszłości” z Iwoną Zelwach na czele.
Uroczystości rozpoczęła Msza św. polowa w intencji pomordowanych odprawiona w lesie kidałowickim, której przewodniczył abp Adam Szal, metropolita przemyski. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz, duchowieństwa, służb mundurowych, poczty sztandarowe, mieszkańcy Jarosławia, Kidałowic oraz okolicznych miejscowości. Po nabożeństwie przy pomniku pomordowanych złożone zostały kwiaty i wieńce.
Dalsza część uroczystości odbyła się w Szkole Podstawowej nr 5 im. Baśki Puzon w Jarosławiu, gdzie otwarta została wystawa poświęcona żołnierzom Armii Krajowej. Na ekspozycji zobaczyć można unikatowe fotografie, dokumenty oraz pamiątki, które przybliżają historię tamtych dramatycznych wydarzeń.
Las kidałowicki zwany niekiedy „lasem śmierci” kryje w sobie tajemnice kilkudziesięciu ofiar zbrodni hitlerowskich. Tam przez Niemców rozstrzelana została m.in. Czesława Puzon, popularnie zwana „Baśką” – konspiratorka, członkini jarosławskich struktur AK, która wcześniej przeszła brutalne śledztwo, ale nikogo nie wydała. Wraz z nią tuż przed wyzwoleniem Jarosławia zabito również 5 innych osób.
EK, fot. Powiat jarosławski