Uciekał przed policją. Dorwali go na polach

Policjanci z jarosławskiej drogówki zatrzymali motocyklistę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 19-latek kierując motocyklem KTM, uciekał przed mundurowymi łamiąc przepisy ruchu drogowego. O jego losie zdecyduje sąd.

 

W piątek 17 lutego około godziny 13. na Placu Mickiewicza w Jarosławiu policjanci dostrzegli kierującego motocyklem KTM, którego pojazd posiadał zagiętą (nieczytelną) tablicę rejestracyjną. Funkcjonariusze postanowili go zatrzymać, lecz motocyklista   zignorował to polecenie i odjechał w kierunku ul. 3-go Maja. Policjanci podjęli za nim pościg.

– Kierujący, podczas ucieczki, poruszał się z dużą prędkością i dopuszczał się rażących wykroczeń w ruchu drogowym – wyprzedzał na skrzyżowaniu, na przejściach dla pieszych, wyprzedził z lewej strony pojazd sygnalizujący manewr skrętu w lewo, nie stosował się do sygnalizacji świetlnej i do znaków drogowych. W dalszym ciągu nie stosował się do wydawanych przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania się i kontynuował jazdę w kierunku Łowiec – informuje KPP w Jarosławiu.

W Tuczempach, za wiaduktem kolejowym motocyklista zjechał z drogi publicznej w pola. Policjanci z uwagi na brak możliwości kontynuowania jazdy bezpośrednio za motocyklem, poruszali się drogą, nie tracąc go z pola widzenia. W pewnym momencie motocyklista zatrzymał się na polu, gdzie z uwagi na podmokły teren nie mógł kontynuować jazdy. Policjanci natychmiast pieszo ruszyli za nim. Tam został zatrzymany przez funkcjonariuszy.

19-letni mieszkaniec gminy Chłopice był trzeźwy. Po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwo – nie zatrzymanie się do kontroli drogowej – grozi motocykliście do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo odpowie za popełnione wykroczenia drogowe.

EK/KPP