Jednostka OSP z Mirocina dzięki pozyskanej dotacji wydała śpiewnik ludowy. Publikcja stanowi zbiór tradycyjnych pieśni, pastrołek, przyśpiewek i utworów związanych z tradycją lokalnej wsi.
Pomimo faktu, że większość strażaków ochotników za swoją główną działalność uznaje ratownictwo i ochronę przeciwpożarową, to wiele Ochotniczych Straży Pożarnych zajmuje się również sportem, edukacją i wychowaniem oraz kulturą. Idealnym przykładem tego typu organizacji jest Ochotnicza Straż Pożarna w Mirocinie z Gminy Przeworsk. Druhowie od lat, oprócz dbania o bezpieczeństwo mieszkańców, włączają się w różnego rodzaju wydarzenia kulturalne, niekiedy sami organizują własne pikniki i akcje charytatywne. Widząc potrzebę podtrzymywania lokalnej tradycji, strażacy po spotkaniach z wójtem Gminy Przeworsk Danielem Krawcem i pracownikami Urzędu Gminy, postanowili złożyć wniosek i pozyskać pieniądze z zewnątrz.
– Udało się nam otrzymać dofinansowanie z budżetu Województwa Podkarpackiego i wydać bardzo wartościową dla obecnych i przyszłych pokoleń publikację w formie śpiewnika – mówi Arkadiusz Węgrzyn, naczelnik OSP Mirocin.
Śpiewnik pt. „Wsi spokojna, wsi wesoła – na ludową nutę”, stanowi zbiór tradycyjnych pieśni, przyśpiewek, pastorałek, utworów związanych z obrzędowością, tradycją oraz kulturą wsi z terenu Województwa Podkarpackiego, przekazanych przez zespoły śpiewacze, koła gospodyń wiejskich, społeczności wiejskie, śpiewaków i kontynuatorów muzyki ludowej.
Publikacja powstała w ramach projektu, na który jednostka pozyskała 20 tys. zł przystępując do otwartego konkursu ofert pn. „Mecenat kulturalny” na realizację zadań publicznych Województwa Podkarpackiego w zakresie kultury w 2022 rok.
– Chcieliśmy stworzyć, i mamy nadzieję że nam się to udało, zbiór pieśni który ma pomóc w jeszcze większym upowszechnieniu folkloru, szczególnie jego niematerialnego dziedzictwa kultury. Pozwolić na zachowanie tego co tożsame, nasze oraz ocalać od zapomnienia stare, często całkowicie nieznane przez młodsze pokolenia pieśni, przyśpiewki, kolędy i pastorałki – mówi Jacek Majka, prezes OSP Mirocin.
Opr. DP/fot. UG Przeworsk