Gmina wiejska Jarosław jako jedna z pierwszych w regionie uchwaliła budżet, czyli plan wydatków i dochodów na bieżący rok. Radni już 16 grudnia ub.r. przyjęli zamierzenia i rozdzielili pieniądze, jakie mają wpłynąć do kasy gminy. Samorząd nie tylko czasowo wyprzedził inne jednostki. Przeznaczając ponad 30 procent przewidywanych dochodów na inwestycje, znacznie przerósł średnią, ponieważ zaplanowanie tych wydatków na poziomie kilkunastu procent już jest uważane za wysokie.
Szacowane przychody gminy przyjęto na poziomie prawie 66 mln zł. Na wydatki zaplanowano niemal 75 mln zł. Brakującą kwotę częściowo uzupełni nadwyżka z poprzedniego roku. Reszta będzie pochodzić ze sprzedaży papierów wartościowych wyemitowanych na kwotę około 7 mln zł. Elżbieta Grunt, wójt gminy Jarosław, podkreśla że niedobór w budżecie należy traktować jako kwotę ruchomą, zależną od m.in. od ilości projektów niosących zewnętrzne dofinansowania, które uda się w ciągu roku uzyskać. – Składamy wnioski o dofinansowanie, gdzie tylko można. W tym roku liczymy na projekty z Funduszu Inicjatyw Lokalnych wprowadzonego w ramach Polskiego Ładu. Chcemy także skorzystać z programów skierowanych do gmin popegeerowskich. By takie dofinansowania otrzymać, konieczny jest wkład własny gminy. Dlatego zabezpieczamy na to pieniądze. Nie chcemy znaleźć się w sytuacji, że projekt zostanie zakwalifikowany, a nam braknie na wkład – wyjaśnia wójt.
23,6 mln zł na inwestycje
Przy niecałych 66 mln zł, jakie mają trafić do budżetu gminy Jarosław samorząd przeznacza aż 23,6 mln zł na polepszenie warunków życia mieszkańców. Jeśli wszystkie plany się powiodą będzie miał do wykupienia obligacje warte około 7 mln zł. – Ubiegły rok był trudny. Ten zapowiada się jeszcze gorzej. Nie mamy pewności, czy będą dotacje. Nie wiemy, co będzie na rynku paliwowym. Wszystko jest płynne. Potrzeby są ogromne. Społeczeństwo ubożeje, a gmina musi zamknąć budżet, czyli dostosować wydatki do przychodów. Mieszkańcy oczekują poprawy warunków, ale też nie chcą wyższych podatków. Musimy to wszystko pogodzić, a potrzeby gminy są ogromne. Staramy się, by nie przekładać wzrostu kosztów na mieszkańców. Podatki wprawdzie wzrosły, ale jest to zmiana na poziomie 2 %, czyli mniejsza od poziomu inflacji – podkreśla E. Grunt dodając, że koszty utrzymania szkół i innych obiektów gminnych szybko rosną. W ubiegłym roku samorząd zapłacił za gaz 400 tys. zł. W tym roku, tylko do sierpnia, ma zapłacić o milion złotych więcej.
Co w planach?
Na utrzymanie dróg gmina Jarosław przeznaczyła prawie 5,7 mln zł. Ta kwota będzie przeznaczona na remonty i modernizacje dróg gminnych oraz na udział w pracach przy drogach powiatowych. Już podpisano umowę na przebudowę odcinka Olchowa – Makowisko za kwotę 1,4 mln zł, w tym prawie 830 tys. zł dotacji z Funduszu Dróg Samorządowych. Gmina zaplanowała także zakup dwóch wozów strażackich przeznaczając na to 350 tys. zł. Liczy na dotację w co najmniej takiej samej wysokości. W trakcie przetargu jest remont sali gimnastycznej w Tuczempach. Wartość prac oszacowano na 1 125 tys. zł. W tym zawiera się 0,5 mln zł dotacji z ministerstwa finansów. W tym roku ruszy budowa przedszkola integracyjnego w Sobiecinie. Przetarg ma być ogłoszony w marcu. W przyszłym roku ma być gotowe. Koszt wyniesie 3 mln zł w tym roku i milion w przyszłym. Do tego dojdzie zakup wyposażenia. Samorząd liczy na dofinansowanie. Wniosek już został złożony. Jeśli jednak go nie uzyska przedszkole i tak powstanie. Ma przyjąć 70 dzieci do oddziałów przedszkolnych. Będzie też oddział żłobkowy. Wójt liczy, że chętnych nie braknie, choćby z tego względu, że będzie to jedyne integracyjne przedszkole na zasańskim obszarze powiatu jarosławskiego.
Wśród większych inwestycji jest przebudowa 50 przepompowni wody oraz wymiana wodomierzy na urządzenia ze zdalnym odczytem. Koszt oszacowano na ponad 11 mln zł, ale aż 10,5 mln zł pokryje dotacja. Około 1,5 mln zł przeznaczono na dalszą modernizację oświetlenia ulicznego. – Tu potrzeby są bardzo duże. Jeśli będzie możliwość skorzystania z pieniędzy zewnętrznych na pewno złożymy wniosek. Dlatego zaplanowaliśmy emisję papierów wartościowych – wyjaśnia E. Grunt. Na prace melioracyjne gmina przeznaczy 250 tys. zł. Jest także podmiotem wiodącym w projekcie parasolowym zielonych źródeł energii prowadzonym wspólnie z gminą Roźwienica. Na ekologiczne źródła energii przeznaczono 7 mln zł dla gminy Jarosław i 5 mln zł dla Gminy Roźwienica. Projekt pokryje 85% kosztów ponoszonych przez mieszkańców wymieniających źródła energii. W tym roku około 300 tys. zł pochłonie zmiana planu zagospodarowania przestrzennego i zakończy się rekultywacja terenu po byłym wysypisku śmieci w Wólce Pełkińskiej.
To tylko część planów samorządu gminy Jarosław. Zamierzenia są szerokie. Wydatki inwestycyjne zaplanowano wysokie, bo wynoszące 31 procent przychodów do kasy gminnej.
erka