Działki na os. Piłsudskiego, na których znajduje się m.in. plac zabaw oraz ciąg pieszy nie zostaną sprzedane. Przynajmniej na razie. O decyzji tej poinformował burmistrz Marcin Nazarewicz podczas ostatniej sesji Rady Miasta Jarosławia.
Przypomnijmy, że temat sprzedaży dwóch działek na os. Piłsudskiego należących do Gminy Miejskiej Jarosław wypłynął na przedostatniej ostatniej sesji Rady Miasta Jarosławia, kiedy pod głosowanie radnych przedłożony został projekt uchwały na druku nr 14. Radni zwrócili wówczas uwagę, że nikt nie zapytał o zdanie mieszkańców tego osiedla. Stąd też początkiem września zwołane zostało spotkanie z mieszkańcami, na którym obecni byli niemal wszyscy radni, inwestor zainteresowany nabyciem tych gruntów oraz władze spółdzielni. Podczas spotkania licznie zgromadzeni mieszkańcy pobliskich bloków wyrazili swoje niezadowolenie dotyczące zbycia tych gruntów. Przekonywali, że jest to miejsce, z którego korzysta wiele osób, w tym dzieci i nie powinno zostać im ono odebrane. Mieszkańcy zwracali również uwagę, że budowa kolejnego bloku w tak niewielkiej odległości od tych, które się już tu znajdują znacznie pogorszyłoby ich warunki życiowe i mieszkaniowe. Temat wzbudzał o tyle większe kontrowersje, że były to działki sąsiadujące z budynkiem, który pozostał po dawnym sklepie „Jubilat”. To właśnie pod nim ma znajdować się schron, dlatego też mieszkańcy okolicy nie tylko zgodnie twierdzili, że działki, które były przedmiotem dyskusji nie powinny być sprzedane, ale również że działka wraz z budynkiem po sklepie powinna stać się własnością miasta. Obecny na spotkaniu deweloper, zainteresowany nabyciem gruntów, próbował wyjaśnić mieszkańcom, że teren ten zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego nie może być przeznaczony pod budowę niczego innego, jak tylko zabudowań wielorodzinnych. Nadmieniał, że rozmyślał o wybudowaniu w tym miejscu przedszkola, ale ze względu na obowiązujący plan, nie jest to możliwe.
Nie ma zgody na sprzedaż
Temat dotyczący sprzedaży działek ponownie poruszony został podczas ostatnich obrad Rady Miasta Jarosławia. Burmistrz przekazał wówczas informację, iż mieszkańcy zostali już poinformowani, że teren ten nie zostanie sprzedany.
W dyskusji pojawił się również temat ewentualnej budowy przedszkola w miejscu, gdzie niegdyś znajdował się sklep „Jubilat”. Radna Bożena Łanowy wnioskowała, aby spróbować porozmawiać jeszcze z deweloperem. Grażyna Strzelec wyjaśniła, że zmiana planu zagospodarowania przestrzennego jest możliwa, jednak zwróciła uwagę, że jest ona długotrwała i kosztowana. Do sprawy odniósł się również radny Mariusz Walter, który podważał zasadność budowy kolejnego przedszkola, zapewniając, że miejsc w tego typu placówkach jest wystarczająco.
Niemniej jednak z powyższego wynika, że żadnej ingerencji w teren nie będzie. Plac zabaw pozostanie na swoim miejscu.
EK