PIŁKA RĘCZNA KOBIET – I LIGA: Piłkarki ręczne SPR JKS San Jarosław w kolejnym pojedynku zainkasowały komplet punktów. Nasza drużyna znowu rozgromiła swoje rywalki. Po trzech seriach gier „czarno-niebieskie” są już wiceliderem tabeli.
SPR JKS SAN JAROSŁAW – APR RADOM 40-23 (22-15)
JKS San: Musakova, Kulpa – Dębiak 1, Piorun 1, Bartoszek 5, Mokrzka 7, Pazdro 1, Stachowicz, Świerk 1, Wicińska 9, Luberecka 3, A. Szymborska 6, O. Szymborska 6.
APR: Barańska, Nowak – Mikocka 1, Zygadlewicz 3, Mikos 1, Skorża 4, Mazurkiewicz 2, Głuszko 1, Jakóbowska 1, Grzejszczak 2, Dydek 1, Michalska 4, Machnio 1, Prokop 1, Gwarek, Nowak, Szymanik 1.
Sędziowali: M. Mleczko i K. Paczyński. Kary: 10 i 8 minut.
Nasza drużyna od pierwszej minuty zdecydowanie przeważała. Po kwadransie miała już 7 bramek zapasu i powiększając dystans spokojnie kontrolowała ten jednostronny pojedynek. Można śmiało powiedzieć, że jedyną niewiadomą były tylko rozmiary zwycięstwa. SPR JKS San górował nad ekipą przyjezdnych w każdym elemencie gry. To była różnica, co najmniej jednej klasy. W naszej drużynie świetne zawody rozegrała Iga Wicińska, mimo, że zmagała się z kontuzją podbródka. Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się tez wychowanka SPR JKS Malwina Bartoszek, a w bramce zaporą dla radomianek były Dagmara Kulpa i Annamaria Musakova. W kolejnym meczu jarosławianki o ligowe punkty powalczą w Warszawie z zespołem AZS-u AWF (sobota, 30 października).
Pozostałe mecze: AZS UMC – Wesoła 36:26 (18:14); Varsovia – AZS AWF 26:25 (11:12); SMS – Uniwersytet 31:25 (11:10); Marcovia ROKiS – Handball 29:20 (13:11)
Pauza: Karczew.
- Varsovia 4 12 133-106
- JKS San Jarosław 3 9 112-72
- AZS AWF Warszawa 4 9 128-91
- AZS UMCS Lublin 4 9 117-92
- Marcovia ROKiS Radzymin 4 8 100-108
- MKS Karczew 3 6 82-84
- Wesoła Warszawa 3 3 89-82
- SMS Płock 3 3 85-90
- PreZero APR Radom 4 1 94-124
- Uniwersytet Warszawski 4 0 97-136
- Handball Rzeszów 4 0 81-133
fot. K. Loc