SMS od kuriera. Kobieta straciła 13 tys. zł

Mieszkanka gminy Wiązownica otrzymała SMS-a z informacją, że musi dopłacić do przesyłki kurierskiej. Kobieta zalogowała się na swoje konto i dokonała przelewu. Tym sposobem straciła 13 tys. zł.

 

W sobotę, 13 lutego na Komendę Powiatową Policji w Jarosławiu zgłosiła się kobieta, która otrzymała wiadomość z prośbą o dopłatę do przesyłki kurierskiej. Kwota była niewielka. Wynosiła jedynie 50 groszy. Aby uiścić brakującą kwotę wystarczyło kliknąć w link, znajdujący się w wiadomości SMS, a następnie zalogować się na swoje konto. Kobieta tak też uczyniła. Po paru godzinach spostrzegła, że padła ofiarą oszustwa. Na jej koncie brakowało 13 tys. zł

 

Oszust zyskuje dane do konta

Oszustom podszywającym się pod firmy kurierskie sprzyja duże zainteresowanie zakupami przez internet, dlatego stają się coraz bardziej aktywni. Wysyłają sms-y z informacją o konieczności dopłaty do przesyłki. Zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić, jest bardzo niska, w granicach 1 zł. W wiadomości podany jest także link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności.

– Nieświadoma osoba wprowadza dane dotyczące konta, takie jak login czy hasło i umożliwia tym samym przechwycenie tych danych przez oszustów. Osoba która często otrzymuje paczki, jest łatwym celem dla przestępców, zwłaszcza jeśli oczekuje akurat na przesyłkę – mówi asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy KPP w Jarosławiu.

 

Policja ostrzega przed oszustwem na kuriera

Policja apeluje o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów.

– W każdym przypadku, gdy chodzi o nasze pieniądze, stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Dokonując płatności poprzez bankowość elektroniczną, zawsze należy zalogować się bezpośrednio na stronie swojego banku. Nie wchodźmy na dołączone do wiadomości linki i nie logujmy się przez nie na swoje konto. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uchronić nas przed utratą naszych oszczędności – przestrzega A. Długosz.

EK/KPP