Śmierć na budowie

We wtorek, 1 kwietnia służby ratunkowe zostały powiadomione o tragicznym wypadku na placu budowy, w którym śmierć poniósł młody mężczyzna. Nieoficjalnie mówi się, że mógł on zostać porażony prądem. Dokładne okoliczności tego zdarzenia są wyjaśniane.

 

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło przy jednej z większych inwestycji prowadzonych na terenie Jarosławia. Z nieoficjalnych informacji przekazanych nam przez świadków tego zdarzenia, wynika, że jeden z pracowników został porażony prądem przy obsłudze sprzętu budowlanego znajdującego się na placu budowy. Niestety jego życia nie udało się uratować. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.

Agnieszka Kaczorowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu potwierdza, że zdarzenie, w którym śmierć poniósł młody mężczyzna, faktycznie miało miejsce. Natomiast, co przyczyniło się do śmierci tego mężczyzny będzie dopiero wyjaśniane. – Zabezpieczone zostały maszyny i urządzenia. Więcej będzie wiadomo po przesłuchaniu świadków – informowała A. Kaczorowska tuż po zdarzeniu.

 

EK