Rondo stoi, budynek znika

Budowa ronda u zbiegu ulic Kraszewskiego i Pełkińskiej stanęła jeszcze przed świętami. Tymczasem w ubiegłym tygodniu rozpoczęła się rozbiórka słynnego, wystającego domu. Obie inwestycje realizowane są w ramach przebudowy ulicy Kraszewskiego.

Jeszcze wczesną jesienią rozpoczęła się budowa ronda na wylocie ulicy Kraszewskiego z Pełkińską. Wydawało się, że te prace nie potrwają zbyt długo, a tymczasem zatrzymały się jeszcze przed świętami. Kilka dni temu na środku ronda zainstalowano nową lampę i w zasadzie nic poza tym tam się nie dzieje. Denerwują się natomiast kierowcy, którzy muszą jeździć po rozbitej drodze na odcinku przylegającym do budowy. Rondo stanęło, ale rozpoczęło się wyburzanie domu, który od lat „wbijał się” w ulicę Kraszewskiego. W ubiegłym tygodniu budynek nie miał już okien i dachu. Przypomnijmy, że cała przebudowa ulicy Kraszewskiego, która nabrała już nowego oblicza od strony tzw. głównego skrzyżowania do ulicy Kilińskiego, obejmuje wymianę wszystkich instalacji technicznych, przebudowę chodników, budowę ścieżki rowerowej, a także przebudowę oświetlenia. Wzdłuż ulicy mają powstać nowe zieleńce oraz miejsca parkingowe.

Red.