O małej Poli chorującej na SMA, dla której wspólnie udało się uzbierać prawie 10 mln zł na tzw. najdroższy lek świata, pisaliśmy już wielokrotnie. Najpierw nagłaśniając zbiórkę, później informując o jej postępach, wreszcie o tym, że udało się zebrać pełną kwotę. Wtedy jednak doszło do pewnego zdarzenia podczas zajęć rehabilitacyjnych, które poskutkowało tym, że stan dziewczynki pogorszył się i podanie leku trzeba było odłożyć w czasie. Teraz rodzice chcą domagać się odszkodowania od gabinetu fizjoterapii. Kwota jest ogromna.
Przypomnijmy, że Pola urodziła się 5 stycznia 2022 r. Na początku nic nie wskazywało na to, że w jej ciele rozwija się podstępna choroba, SMA. Zdiagnozowano ją dopiero w trzecim miesiącu życia dziewczynki. Potem rozpoczęła się walka z czasem by uzbierać kwotę ponad 9,5 mln zł na terapię genową, nazywaną najdroższym lekiem świata, ale dającym duże szanse na zatrzymanie choroby. Pieniądze udało się uzbierać po ponad 9 miesiącach od otwarcia zbiórki. Niestety pod koniec 2022 r. Pola podczas zajęć rehabilitacji w jednym z ośrodków fizjoterapii na terenie powiatu przeworskiego połknęła malutką przyssawkę do lustra z kulką o wielkości 1cm na 1cm, wykorzystywaną w fizjoterapii. Dziewczynka trafiła do szpitala i lekarstwo na SMA podano jej dopiero kilka tygodni później.
Wystąpili do sądu
W ostatnim czasie rodzice Poli wystąpili do sądu z pozwem cywilnym przeciwko zakładowi fizjoterapii, gdzie miało dojść do fatalnego w skutkach zdarzenia. Od pozwanego domagają się zadośćuczynienia wraz z odsetkami od dnia 20 grudnia za doznaną krzywdę w kwocie 1 822 000,35 zł. Ponadto o 75 785,40zł odszkodowania w związku z wydatkami na leczenie pokrzywdzonej oraz o 156 tys. zł tytułem skapitalizowanej renty z tytułu pomocy osób trzecich od dnia zdarzenia i po 21 800 zł renty w stosunku miesięcznym z uwagi na zwiększone potrzeby powódki w związku z wypadkiem. Akta sprawy trafiły do Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z racji tego, że mama Poli wniosła o zabezpieczenia na kontach pozwanego kwoty zadośćuczynienia na rzecz ewentualnych przyszłych wypłat. Sąd jednak odrzucił tę prośbę, ale kobieta złożyła na nią zażalenie. Do tematu jeszcze wrócimy.
DP/fot. FB Pola walczy z SMA