Rezonans w COM już działa. Na szczęście skończyło się tylko na zadrapaniach.

Przypomnijmy, Warta ponad 6 mln zł aparatura wciągnęła wózek zabiegowy. Wszystko wskazuje, że zawinił jeden z pracowników. Dyrektor jarosławskiego Centrum Opieki Medycznej, Piotr Pochopień zapewnił, że sprawa jest wyjaśniana postępowaniem. Tymczasem rezonans już działa. Żeby wyciągnąć wózek serwisanci musieli sprowadzać specjalistyczne narzędzia z USA. Na szczęście skończyło się tylko na zadrapaniach…

 

  – Jeden z pracowników nie zastosował się do obowiązujących regulacji i nie zachował wymaganej ostrożności – informuje szef szpitala i dodaje, że odetchnął z ulgą, bo nie było pewne, czy rezonans będzie nadal działać, czy nie będzie potrzeby go naprawiać. – Na szczęście skończyło się tylko na zadrapaniach. Urządzenie działa, wszystko jest w porządku – podkreśla P. Pochopień.

 

Wielki magnes

Badanie wykonywane rezonansem magnetycznych pozwala określić wielkość, kształt i miejsce nawet najmniejszych zmian chorobowych w ciele człowieka. Jest to szczególnie ważne badanie w diagnostyce wielu chorób układu nerwowego, kostno-stawowego, mięśniowego i tkanek miękkich. Urządzenie pozwala obrazować także cały układ naczyniowy.  Do pomieszczeń, w których wykonuje się MR nie wolno nawet wnosić metalowych przedmiotów, jak: zegarki, telefony, klucze czy biżuteria. Badania rezonansem magnetycznym nie wykonuje się u pacjentów ze stymulatorami serca czy metalicznymi opiłkami w gałkach ocznych. Co więcej, osoby z wszczepionymi implantami przed wykonaniem badania muszą przejść specjalną konsultację.

Red