– Ptaki niszczą nagrobki na Starym Cmentarzu w Jarosławiu, jednej z najstarszych nekropoli w Europie. Jak tak może być? Dlaczego miasto nie podejmie jakichś działań? – grzmią mieszkańcy Jarosławia, którym opadają już ręce, bo sprzątać trzeba, a efekt utrzymuje się tylko przez chwilę. – Czy ktoś z Państwa chciałby, aby groby jego bliskich – rodziców, znajomych, rodzeństwa, dzieci tonęły w ptasich odchodach? – pytają jarosławianie.
– Problem z ptactwem, które przesiaduje na wysokich drzewach rosnących na zabytkowej nekropoli, nie jest niczym nowym. Trwa od lat, ale w ostatnich miesiącach znacznie przybrał na sile – zwracają uwagę nasi Czytelnicy.
Co jakiś czas również w mediach społecznościowych publikowane są zdjęcia ukazujące niszczycielską działalność żerującego tam ptactwa. Właściciele nagrobków skarżą się, że nie nadążają ze sprzątaniem. – Jednego dnia posprzątamy, a drugiego znów jest to samo. Groby, kwiaty, znicze – wszystko w odchodach – mówią.
Problem ptactwa poruszony został także podczas ostatniej sesji Rady Miasta Jarosławia przez radną Agnieszkę Wywrót. Radna w imieniu mieszkańców pytała, co można zrobić, aby temu zjawisku jakoś zaradzić. – Mieszkańcy proszą o pomoc – apelowała.
Odpowiedzi w tej kwestii udzielił dyrektor jednego z wydziałów Urzędu Miasta Jarosławia, który zwrócił uwagę, że problem gawronów przesiadujących na Starym Cmentarzu w Jarosławiu występuje od co najmniej kilku lat.
– Od 2018 r. próbowaliśmy ten problem rozwiązać, ubiegając się o decyzję zezwalającą na płoszenie ptaków. W tym roku Generalny Inspektor Ochrony Środowiska wydał decyzję zakazującą kategorycznie płoszenia gawronów. Z tego, co mi wiadomo, gawrony gniazdują tylko i wyłącznie na terenie „dużego parku” (około 40-50 gniazd). Natomiast na Starym Cmentarzu gniazd nie stwierdzono. Reszta paków przylatuje z okolic i tutaj żeruje. W chwili obecnej nie ma żadnej możliwości, żeby te ptaki usunąć. Jedyna możliwość to sprzątanie – tłumaczył dyrektor, mając zapewne świadomość, że takie wyjaśnienia mieszkańców nie usatysfakcjonują.
Nie tylko ptaki, ale i koty
Radna A. Wywrót poruszając podczas sesji problem ptactwa, zwróciła również uwagę, że na Starym Cmentarzu w Jarosławiu występuje także kłopot z kotami, które się tam zadomowiły i spacerują pomiędzy grobami. Jedni je dokarmiają, inni się oburzają. Pytają, czy jest to odpowiednie miejsce na takie rzeczy.
Niestety w kwestii kotów, miasto również nie podejmie żadnych działań. – Nie mamy możliwości ich wyłapania oraz miejsca, gdzie można by było je umieścić – informowano w odpowiedzi.
EK, fot. FB/Jarosław moje Miasto (2)