W poniedziałek, 28 października podczas interwencji w jednym z domów na terenie Jarosławia, agresywny 30-latek ugodził policjanta nożem w klatkę piersiową. Ranny funkcjonariusz trafił do szpitala. O losie napastnika zdecyduje sąd.
Po godz. 13, policjanci zostali skierowani na interwencję do jednego z domów na terenie Jarosławia, aby udzielić asysty ratownikom medycznym wobec agresywnego mężczyzny. Ze zgłoszenia matki tego mężczyzny wynikało, że jej 30-letni syn demoluje mieszkanie. Stwarza zagrożenie zarówno dla niej, jak i samego siebie.
Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającą. Kobieta poinformowała, że jej syn jest pobudzony i bardzo agresywny. Po rozmowie z nią, mundurowi podjęli decyzję o wejściu do domu. Policjanci wiedzieli, że wszelka zwłoka w podjęciu interwencji może stwarzać realne zagrożenie dla życia i zdrowia mężczyzny. Niestety, kiedy funkcjonariusze weszli do środka, jeden z nich został zaatakowany przez 30-latka. Agresor ugodził go nożem w klatkę piersiową. 30-latka udało się zatrzymać.
–Mężczyzna trafił do specjalistycznego szpitala. Ranny policjant został przewieziony do szpitala, gdzie została mu udzielona pomoc medyczna – informowała w ubiegłym tygodniu asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy KPP w Jarosławiu.
Na szczęście życiu rannego policjanta nie zagraża niebezpieczeństwo. Wszelkie okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają jarosławscy policjanci. Natomiast dalsze decyzje w sprawie losów agresywnego 30-latka będzie podejmował sąd.
Niespodziewane odwiedziny
W czwartek, 31 października rannego podczas służby policjanta odwiedził w jarosławskim szpitalu nadinsp. Marek Boroń, Komendant Główny Policji, podinsp. Piotr Stępka, I Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie oraz podinsp. Jan Wojtowicz, Komendant Powiatowy Policji w Jarosławiu. W spotkaniu uczestniczyła również żona i córeczka rannego policjanta. Komendant Główny Policji wspólnie z I Zastępcą Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie i Komendantem Powiatowym Policji w Jarosławiu podziękowali funkcjonariuszowi za jego ofiarną służbę oraz życzyli szybkiego powrotu do zdrowia. Nadinsp. M. Boroń złożył całemu personelowi szpitalnemu podziękowania za opiekę nad rannym funkcjonariuszem.
EK/KPP