Z prośbą o pomoc w remoncie swojego domu zwrócił się do nas pan Marcin, który pod koniec maja doświadczył pożaru swojego domu. Mimo, że pożar nie był duży i w porę udało się go opanować wiele rzeczy kwalifikuje się do wymiany.
– Drodzy ludzie dobrej woli oraz wszyscy znajomi. W czwartek, 23 maja w naszym domu wybuchł pożar. Ogień strawił całą kotłownię i wszystkie znajdujące się w niej urządzenia. Dom wymaga odświeżenia wszystkich pomieszczeń. W niektórych miejscach zauważalne są pęknięcia ścian oraz odparzenia tynków – mówi Marcin Nawrot, mieszkaniec Kidałowic, nadmieniając, że prawdopodobnie będzie też potrzebna zmiana instalacji elektrycznej w całym domu oraz wymiana wszystkich urządzeń w kotłowni. – Dom nie był ubezpieczony, dlatego nie mogę liczyć na odszkodowanie. Z własnych środków finansowych nie jestem w stanie pokryć kosztów remontu, dlatego zwracamy się z wielką prośbą o wsparcie finansowe, które pomoże nam odbudować to co zostało zniszczone. Z góry dziękuje wszystkim za wszelką pomoc – mówi M. Nawrot.
Pożar w domu pana Marcina wybuchł w godzinach popołudniowych, pod nieobecność domowników. Dym wydobywający się z dolnej części budynku, zauważyła żona pana Marcina, która jako pierwsza wróciła do domu.
– Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do Stanowiska Kierowania o godzinie 13.25. Pierwsze zastępy straży pożarnej były na miejscu już o 13.31, czyli sześć minut po otrzymaniu zgłoszenia. Ratownicy po przybyciu na miejsce stwierdzili silne zadymienie w budynku mieszkalnym – mówi bryg. Waldemar Czernysz, rzecznik prasowy KP PSP w Jarosławiu.
W zdarzeniu brały udział dwa zastępy strażaków z KP PSP w Jarosławiu. Działania trwały ponad godzinę. Przyczyna pożaru pozostaje nieustalona.
Jak pomóc?
Zbiórka na remont domu pana Marcina prowadzona jest na stronie internetowej (https://zrzutka.pl/rnve4n). każdy, kto chciałby pomóc panu Marcinowi i jego rodzinie może przekazać dowolnie wybrany przez siebie datek na ten cel.
EK, fot. KP PSP w Jarosławiu